a co zły film ?

anime. ja nie cierpie anime. i to jest dziwne, boje sie sprawdzic czy fajny xD

właśnie zamówiłem na DVD jak przyślą to powiem czy warty uwagi :)

Film zajebisty, dość specyficzny wiec pewnie tobie sie nie spodoba (wnioskuje po twoich ocenach).
Jeżeli nadal trapi czemu tak duzo % to wiedz, ze to w dużej mierze jest zależne od twoich gustopodobnych.

Warto skupić się na fabule i trzeba odrzucić stereotypy (animacja nie musi być dla dzieci). Anime to po prostu inna forma przekazu. Atutem jest możliwość ukazania rzeczy, których w normalnym filmie za pomocą najlepszych efektów specjalnych nie da się osiągnąć.

Czy anime czy nie to nie ma znaczenia. Anime to poprostu kreskówka o mniej więcej określonym stylu wyglądu. A tematyka bywa różna. Np Death note i dragon ball

Bo DB i DN to shonen czyli młodzieżówka- jeden to przygodówka i kung-fu a drugi to thriller i paranormalny. Spytaj się jakiegoś fana cyber punka o Akirę albo Armitage, nie wspominając o The Running man. Jest mega dużo ciężkich psychologicznych filmów o dziwnym, artystycznym przekazie jak Tenshi no tamago, Shojou Tsubaki czy "znienawidzony" Aku na Hana. Mówienie, że anime to tylko młodzieżówka jak Dragonball to jak mówienie że kino amerykańskie to tylko American Pie czy Eurotrip.
Nie znasz się? -nie ma problemu, ale nie wrzucaj masówki, seriali dla dzieci z produkcjami dla widza dojrzałego do jednego kubła.

Dobra, 3 sprawy:
-Skąd wziął się u ciebie pomysł że twierdzę iż anime to tylko młodzieżówka?
-Jeżeli uważasz że DN to młodzieżówka to w takim razie koniecznie musisz podać podać mi tytuły anime których za młodzieżówki nie uważasz (nie używam tu żadnej formy sarkazmu)
-W sumie nie rozumiem do czego zmierzasz. Powiedziałeś tylko to samo co ja, czyli że anime może mieć różną tematykę, humor i klimat, tyle że nieco profesjonalniej.

Znalazł okazję do wywyższenia się i pochwalenia znajomością anime.

Pewnie masz zbyt małą różnorodność ocen (zbyt dużo bardzo wysokich) i dlatego możesz mieć wiele rekomendacji o wartościach takich lub w okolicach 90%. Z ciekawości, jakie anime oglądałeś, że nie cierpisz tego gatunku?

ja nawet nie odróżniam tych wszystkich serii, szprycowano mnie tym w dzieciństwie i serio juz sie za to nie biore ;]

Nie warto mówić nie:) Polecam:)

Te z dzieciństwa, wszystkie Pokemony, Czarodziejki z Księżyca, jej, już nawet wtedy tego nie cierpiałam. Ale serio, są jednak dobre anime naprawdę warte uwagi... Właśnie się zbieram do obejrzenia tego, zapowiada się świetnie. To co już widziałam i jest naprawdę wysokiej jakości to Death Note i Spirited Away. Bardzo ciekawe, też w sumie niosące z sobą dużo mądrości, a to pierwsze trzymające w napięciu do granic możliwość. Również te dwa mają przyjemną grafikę, bo to nie są jakieś przesłodzone, żarówiaste monstra z wielkimi oczami, ale raczej dość realistycznie odtworzona rzeczywistość. Polecam się wgłębić w temat, szczególnie zaczynając od tych.

Radziłbym się jednak przełamać bo Paprika to jeden z lepszych i ciekawszych filmów sci fi po 2000. Tak w ogóle nie warto z góry się do czegoś uprzedzać i oceniać po pozorach to jedna z bardziej bezsensowych i szkodliwych dla nas samych postaw w życiu wiem to z własnego doświadczenia.