PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=346814}
7,5 20 tys. ocen
7,5 10 1 20301
8,0 21 krytyków

Paprika
powrót do forum filmu Paprika

Jestem po seansie i zastanawia mnie, czy po prostu film trochę mnie przerósł, czy po prostu nie ma w nim jednoznacznej fabuły i większość rzeczy pozostaje własną interpretacją widza.
Może mi ktoś po ludzku streścić film, czyli kto, co, komu i po co?

Mi wyszło takie coś:
W instytucie psychiatrii ten chłopak-grubasek (Tokita) wynajduje urządzenie pozwalające wchodzić w cudze sny, a nawet "wywoływać" je u osoby, która aktualnie wcale nie śpi. Projekt ten jest utajniony przed "szefem" całej korporacji. Zostaje ono skradzione przez nieznane osoby, więc pani doktor (Chiba Atsuko) i starszy pan profesor (Shima) rozpoczynają dochodzenie.
W międzyczasie dowiadujemy się, że pani doktor Chiba prowadzi psychoterapię przy pomocy wchodzenia w sen pewnego policjanta (Toshimi), któremu cały czas śni się jeden koszmar (o cyrku, następnie dżungli, itd., który kończy się sceną postrzelenia kogoś i ucieczki). Wchodząc do snów przyjmuje alternatywną postać dziewczyny o pseudonimie Paprika.
O kradzież podejrzewany jest kolega wynalazcy (Himuro), ponoć z zazdrości. Kolejne osoby zapadają w sen, czasem z zaskoczenia. Jego motywem przewodnim jest pochód-parada, krocząca przez miasto. Nie wiadomo kto jest "właścicielem" snu, czyli kto go tworzy, a kto jest tylko siłą "wciągnięty" w sen. Podczas "wizyty" w tymże koszmarze okazuje się, że Himuro nie może być sprawcą.
W galimatiasie łączenia się w kolejne sny uczestniczy policjant Toshimi, niejako "logując się" przez stronę internetową, do której link podała mu Atsuko.
Przechodzimy do sceny, w której Paprika zostaje napadnięta przez asystenta szefa instytutu psychiatrii (Morio Osanai). Atak ma podłoże seksualne, lecz do akcji wkracza sam szef (Inui), który chce Paprikę wykończyć. Okazuje się, że to on stoi za całym zamieszaniem z urządzeniem do wchodzenia do snów, gdyż nie chce, aby było ono stosowane: sądzi, że sny to nienaruszalna, intymna część życia każdego człowieka i nikt nie powinien mieć do nich dostępu. Stąd też cała intryga prowadząca do zakazu stosowania snów w leczeniu pacjentów, zdyskredytowania urządzania wynalezionego przez Tokitę oraz próby eliminacji śledczych (m.in. Papriki). Wracając do samej sceny napaści: asystent broni Papriki, bo nie chce jej śmierci. Korzystając z zamieszania w śnie pojawia się policjant i zaczyna się wielka pogoń za Papriką i jej drużyną.
Cóż, nie bardzo wiem jak kończy się pogoń :) Wychodzi na to, że mamy happy end. Przede wszystkim policjant dowiaduje się skąd męczący go koszmar: nie dokończył pewnej krótkometrażówki, którą zaczął z nieżyjącym już przyjacielem. Film udaje mu się ukończyć "w głowie" przez co doznaje ulgi (i jest wyleczony). Asystent szefa (Osanai) ginie postrzelony podczas pościgu, a szef, hmm, sam nie wiem.

Ktoś coś?

7
bukimi

szef pewnie umarł skoro jego umysł w połączonym świecie rzeczywistości i snu został pożarty przez paprykę.