Film oprócz tego ze faktycznie ma słaby scenariusz, a miał potencjał, najbardziej kuje w oczy to jak przedstawiona jest Warszawa. Jak dla mnie ogromna dyskryminacja i kolejne powielanie mitów złej, nie rodzinnej opartej tylko na nie ludzkich zachowaniach stolicy :( mega słabo się to ogląda, Kraków za to pokazany jako miasto pełne uroku tylko dla artystów którzy nic nie robią, nie potrafią pracować i zacofanych urzędników. Szkoda ze reżyser tak dzieli społeczeństwo i tworzy dyskryminacje o której wszędzie tak trąbią :(