proszę, niech mi wyjaśni któryś z twórców strony, dlaczego niby "paradox lake" to horror????
--- UWAGA, zdradzam ZAKOŃCZENIE FILMU !!! ---
Gdy oglądałam "Paradox Lake" po raz pierwszy, cały czas oczekiwałam w napięciu jakiejś sceny rodem z najstraszniejszego horroru, ale po zakończeniu stwierdziłam, że to musiała być pomyłka z określeniem tego filmu jako "horror". Jednak wczoraj obejrzałam go po raz kolejny i w głowie zapaliła mi się żarówka z pewnym pomysłem.
Jeśli interpretować ten film przez pryzmat słowa "horror", można przyjąć, że dziewczynka (Jessica) od początku, celowo, zagrażała opiekunowi (Mattowi), niejako czyhając na jego życie. Wybrała akurat jego, obdarzyła go zaufaniem (gdyby się uprzeć, można uznać, że to kolejny podstęp z jej strony, by zmylić Matta co do jej prawdziwych intencji). Gdy Matt zwierzył się z relacji z Jessiką, ktoś (nie pamiętam imienia) wypowiedział znaczące słowa: "zaprosiła cię do swojego świata". Kolejne wydarzenia jeszcze mocniej wiążą/ uzależniają dziewczynkę od opiekuna, czy raczej opiekuna od dziewczynki. Kulminacyjnym momentem jest wypadek - wtedy Jessica osiąga swój cel, "zaproszenie" zostało przyjęte (dobrowolnie lub nie). Odtąd Matt pod pewnym względem "należy" do niej. Tak więc mamy horror: Jessica jako Zło, Matt jako Ofiara.
Być może to nadinterpretacja, ale jeżeli mam znaleźć uzasadnienie dla zaklasyfikowania "Paradox Lake" do horrorów, to w ten właśnie sposób.
A sam film uważam za niesamowity - obdarty z mitów, litości, przesady. Oglądałam go kilka razy i za każdym razem odkrywałam nowe szczegóły. Brzmi banalnie, ale tak było.
Pozdrawiam!