Dobrze się ogląda. Akcja wartka. Pomysł dobry, choć podobny do Doom, i wielu podobnych filmów o żołnierzach lądujących w tajnej bazie, gdzie prowadzone są badania genetyczne. W Paragrafie jednak na pierwszym planie znajdują się główni bohaterowie. Może dlatego ten film jest inny. Mi osobiście się podobał :) Więc daję 7
Dodam również, że jest tam scena ściągnięta żywcem z G.I.Jane ;) Można by powiedzieć, że jest to swoista zabawa z konwencją.
Oryginalny pomysl. Skoro musza umrzec z powodu skazenia, wiec sie pobawia miedzy soba... w zabijanie, bo to ich profesja i to potrafia. W chwili smierci rozstaja sie jak przyjaciele
Film dobry - tylko ta laska brzydka. Przesadzili z tym zabijaniem na końcu - mogli to inaczej rozegrać.
Na pewno 8/10 - szkoda że "polaki" takich nie robię - i pewno nigdy nie zrobią, bo u nas to tylko M jak xxxxx i podobne bez sensu telenowele potrafią robić. A z super produkcji to mam co -"Superprodukcję" i jeden dobry film SC-fi - "seksmisje"
Oryginalny? Nie ośmieszaj się. Ten film to zlepek scen z filmów amerykańskich takich jak Obcy, GI Jane, Matrix i wiele wiele innych. Nawet muzyka jest zerżnięta - konkretnie Vangelis z Blade Runnera. Polecam wsłuchać się w scenę, kiedy to jeden z bohaterów leży z koleżanką z zespołu. W tle słychać utwór praktycznie identyczny z "Tears in rain" Vangelisa. Sprawdziłem.