Strasznie pokręcony film, trudno zrozumieć go w 100%. Po jego oglądnięciu w grupie znajomych doszłam do wniosku, że ile widzów, tyle interpretacji tej zapętlonej fabuły. Ponure oświetlenie i skąpa scenografia tworzą mroczny, psychodeliczny klimat. Nasuwają one skojarzenia z hotelem z "1408" i z atmosferą "Palimpsestu". Z tym, że w wymienionych filmach zakończenie jest jasne, a tu konia z rzędem dla tego, komu uda się rozwikłać zagadkę. Życzę miłego głowienia się tym, którzy odważą się zmierzyć z tą produkcją ;p