Zdecydowanie najgorsza część serii i perfidne odcinanie kuponów. Najdziwniejszym paradoksem jest to, że te szmiry zarabiają tyle milionów, a dobre horrory przechodzą niezauważone.
Jedynka była całkiem niezła, potem dopiero "The Marked Ones", dzięki temu że lekko odświeżyli formułę. Natomiast ta część jest kompletnie pozbawiona klimatu, fabuła tak schematyczna, że bardziej się już nie da, no i jump scenki w oczywistych miejscach.
Jest naprawdę bardzo słabo, w żadnym wypadku bym tego nikomu nie polecił.