Żebyś nie był sam tutaj - wesprę Cię. Też uważam, że najlepsza część. Napięcie, mało przewidywalny, przerażająca akcja z Tobym :) Jedyne co mnie zabolało to akcja z tymi starszymi Paniami, jakoś mało mi pasowało do wcześniejszej idei serii, ale niech im będzie - coś nowego. Myślę, że motyw z tą rodzinką jest już spalony - tym nie mniej czekamy myślę spokojnie na następne w podobnym klimacie - trzymam kciuki.

Jeśli lubicie takie sieki, to poleciłabym (dla mnie nieco ambitniejszy) Grave Encounters. Zamknięty nawiedzony szpital psychiatryczny i ekipa dokumentalistów. Styl prowadzenia kamery taki, jak w PA.

Za raz będę oglądał, ale czy to tak do końca - sieki?

Nie pisałam "sieki" w kontekście negatywnym. :)

ta część się nie umywa do pierwszej pod żadnym względem. tam wszystko było nowe, nieznane, już sam widok stojącej kilka godzin nad micah katie powodował gęsią skórkę, tutaj takich scen zabrakło, a i tak nie wywoływałyby już podobnego efektu.

choć użyłeś słowa "przePije", to jednak nie będę dociekał czy miałeś coś innego na myśli i czy oglądałeś film w pełni władz umysłowych ;)

heh sorki ;] pomyliło mi się "nieprzebije" :)