... to się idzie na PA3. :) Był już późny wieczór, więc wybór skromny. Padło na ten horror. Nastawienie miałem raczej kiepskie, bo nie przepadam za filmami o duchach (nie lubię historii nierealnych), a do tego recenzje na Filmwebie kiepskie...
Jednak nie było tak źle. Kilka razy się wystraszyłem, parę razy serce zabiło szybciej. Ogólnie nie uważam kasy wydanej na bilet za straconą.
Troszkę odbiór filmu psuło nienaturalne zachowanie przerażonych dzieci. Sam mam trójkę i wiem jak maluchy potrafią histerycznie reagować i jak się zachowują gdy są wystraszone. A w filmie pomimo wielkiej traumy kilkuletnia dziewczyna wskakuje do łóżka jakby gonił ją tata udający strasznego potwora. Normalne dziecko popędziłoby prosto do rodziców. Dwa: ja mojej 6-letniej córki w nocy nie byłbym w stanie obudzić nawet waleniem sztućcami w gary. A w filmie wystarczyło dwa razy szeptem "wake up" i dziewczynka już siedziała na łóżku w środku nocy. :)