To oficjalnie najgorszy syf jaki widziałem w życiu, już dlaczego ja jest dużo ciekawsze. Tutaj nic się nie dzieje, przez większość filmu mamy reklamę Ikei z czasów Reagana, a jak pojawia się coś paranormalnego to jest komicznie przeszarżowane vide scena z ciągnięciem za kucyk. Na dodatek autorzy w ogóle nie mieli pomysłów, wykorzystanie miejskiej legendy z krwawą Mary to przecież kabaret. Dodajmy do tego benzadziejne aktorstwo i kompletny brak logiki w scenariuszu. Kamery rejestrują jakieś akcje rodem z filmu duch, a nikt na to nie reaguje. Jeszcze ta ucieczka przed wiedźmami z kamerą z włączoną lampą. To żart i pokaz debilizmu. Omijać i zamiast tego obejrzeć jedynkę, lub czwórkę i piątkę. W czwórce mamy chociaż dobrych nastoletnich aktorów i dużo zamierzonego humoru, a w piątce nareszcie mamy do czynienia z czymś innym niż stukanie na strychu u białasów z przedmieść.