Co do 3 pytania to mi się wydaje, że siostry nie oglądały tych taśm. w filmie było pokazane, że Katie przyniosła te pudła z kasetami, a potem one znikły jak niby ktoś się włamał do domu.

Znikly? W tej wersji filmu ktora ogladalem, po tym jak Katie przyniosla te pudla, siostry stwierdzily ze teraz obejrza te tasmy i je wlaczyly. Te tasmy to chyba wlasnie PA 3 (?). Specjalnie po filmie cofnalem go do poczatku i nie pamietam zadnego wlamania.

Prawdopodobnie jest tak, że film ma dwie różne wersje, tak samo było z jedynką, były dwa różne zakończenia. Ja akurat też oglądałam tą wersje z włamaniem.
Co to pyt.1: na kasetach które lecą jest podana dana, podajże to był rok 1988 o ile dobrze pamiętam. Jakby nie patrząc, ludzie w tych czasach mało rozmawiali o rzeczach dla nich niezrozumiałych, jakoś trudno pojąc, że ktoś idzie do sąsiada i mówi: "hej, słuchaj chyba w moim domu są duchy", sąsiad by wziął taką osobę za niespełna rozumu.
Co do pyt.2. owy konkubent jak widzieliśmy zamykał wszystkie drzwi, żeby te czarownice czy ktokolwiek to był nie wszedł do domu, gdyby zapalił światło, czarownice na pewno by go zobaczyły lub po prostu jest tak jak piszesz, czyli film musiał być po prostu bardziej przerażający.
I pyt.3. Niewątpliwie dla tych sióstr były to traumatyczne przeżycia, więc wolały o tym zapomnieć, nie wracać do tego co przeżyły, po to żeby jakoś normalnie funkcjonować, żyć.
Takie jest moje zdanie, może trochę pomogłam :)

1. Kolega nie uznal go jednak za niespelna rozumu i uwierzyl w to co zobaczyl, wiec sadze ze inni tez by uwierzyli. W tamtych czasach egzorcysci byli juz czesto spotykani. Wystarczylo pokazac tasmy matce dziewczynek i innym, nie trzeba bylo mowic o "duchach" i "czarownicach", bo wiadomo ze w to nikt nie uwierzy.

2. No tak, ale jak zauwazyl juz ten "sabat czarownic" i uciekal cofajac sie, to dalej nie zapalil swiatla i szedl w ciemnosciach. Jak podchodzil do Katie to tez bylo ciemno. Bal sie, ale chodzil w ciemnosciach, nie wiem jak to inaczej mozna racjonalnie wytlumaczyc, jak nie tym, ze "to horror i musi byc strasznie", a przy swietle by strasznie nie bylo.

3. Nie wiem, czy ktokolwiek po tym co one przezyly i zobaczyly na tasmach (a tak bylo w tej wersji, ktora ogladalem), zapomnialby o tym co sie wydarzylo i dziwil sie potem kolejnym paranormalnym zjawiskom, traktujac je na zasadzie niedowierzania (a tak bylo np. w PA 2). Zachowywaly sie po tym tak, jakby tych tasm nie ogladaly, bo inaczej kazdy normalny czlowiek bylby w szoku i spodziewalby sie tego wszystkiego, co bylo dlan takim "zaskoczeniem" w PA 1 i PA 2.

Dziekuje za odpowiedzi :):):)

W wersji, którą oglądałam, faktycznie taśmy zostały ukradzione z domu Kristi. Ja natomiast mam trzy inne pytania, być może odpowiedź na nie była podana w którejś z części, ale już niestety nie pamiętam ich tak dokładnie, więc:
1. Po co w ogóle zawarty był ten pakt? Babka ofiarowała duchowi męskiego potomka, tylko po co?
2. Jeśli dobrze zrozumiałam, to dziewczynkom miały się skasować wspomnienia po tym, jak zajdą w ciążę. A przecież tylko Kristi zaszła w ciążę. Co z wspomnieniami Katie?
3. Po co ta cała babka-czarownica zabiła córkę i jej konkubenta? (Bo zabiła ich, tak?)

1. Podajże chodziło o bogactwo (demon dał jej bogactwo, a w zamian oczekiwał syna pierworodnego). W 1 była informacja, że przy paktach obiecuje się pierwszego narodzonego syna.
2. Nie, one zapewne wcześniej straciły pamięć (myślę, że wtedy babka podpaliła dom i powiedziała, że rodzice zginęli). Tłumaczy to wtedy fabułę w 1 i 2.
3. Jak to po co ? żeby nie przeszkadzali w rytuale/innych planach.
Tak swoją drogą córka jej była nie przydatna (pamiętacie jak babka namawiała w pokoju dziewczynek córkę żeby znowu zaszła w ciążę ? "zawsze chciałaś mieć syna : )"
Myślę też, że jedna z dziewczynek (Kristi) wtedy jak prosiła istotę o to żeby wypuściła jej siostrę zgodziła się na to, że zabierze ją (istotę) do babci.
Później przymierzanie welonu chodziło o zaślubiny z demonem, babka chciała przekazać swoje zobowiązanie wobec istoty na Kristi. Przecież to ona urodziła ; )
Moim zdaniem twórcom filmów PA co raz gorzej wychodzą kolejne części (monotonia, te same schematy, brak powiązania itp.) ale cóż się dziwić poczuli zapach pieniędzy i już się nie starają miejmy nadzieję, że kolejna część będzie ostatnią ...

No tak, teraz już rozumiem. Te zaślubiny Kristie z demonem to pewnie było takie przypieczętowanie paktu.
Zgodzę się też, że kolejne części PA wychodzą coraz gorzej. Trójka trzyma jakiś tam poziom i nadal jest lepsza od wielu innych horrorów, ale ja się na niej zawiodłam. Bardzo wolno się rozkręca, jest za dużo gadaniny, za mało akcji. Dobry jest ten trick z ruchomą kamerą, buduje napięcie, wprowadza schizowy klimat. Ale mimo wszystko trójka mało straszy, tzn nie tak jak poprzednie, ale w końcu ile można się bać tego samego?
To potwierdzone, że powstanie czwórka? W zasadzie to na nic ona potrzebna już, cała historia się dość ładnie zamyka w tych trzech częściach. A to, że pozostały niedopowiedzenia, to tylko plus.

Z tego co wiem to bedzie PA 4 w przyszlym roku, to juz oficjalnie potwierdzone.

beznadzieja

W PA wyraźnie Katie mówiła, że ich dom spłonął. Kiedy razem z Micah znaleźli zdjęcie na dachu, to Katie zadzwoniła do rodziców, którzy według PA3 nie żyją.
Poza tym, PA3 według mnie najgorsza część, nie licząc triku z ruchomą kamerą. Totalny brak spójności z poprzednimi częściami, a tak naprawdę czekałam na moment kiedy Katie zacznie wrzeszczeć, po poczuje jak "to coś" chucha jej na policzek (jak to mówiła w pierwszej części). Poza tym, ktoś się zastanawiał gdzie ta scena z lutrem, której zdjęcie jest w galerii? I czemu Krwawej Mary nie wywoływały siostry jak się zapowiadało?

Muszę powiedzieć, że też strasznie mnie to wkurzało, że ten koleś chodził po tym wielkim domu, nie zapalając przy tym ani jednej lampy....o.O Boże, przecież to naturalny odruch, że człowiek, który się boi i błądzi w ciemnościach, potrzebuje światła, by się jakoś ogarnąć :)
Czy tam na tym sabacie, jak zobaczył tę babkę (chyba w piwnicy?) to tam były też inne osoby, czy tylko mi się wydawało?
No i jeszcze tak lewitująca Julee nad schodami, którą później cisnęło w tego kolesia i razem osunęli się po schodach, dla mnie to było straszne, bo wiem, jak taki upadek boli...
A tego kolesia Denisa, to wykończył w końcu ten Tobi tak? On mu chyba kręgosłup rozwalił czy coś... A ta babka to straszna była! Normalnie czarownica z XX wieku xD
Ja też oglądałam wersję, że te kasety, które przywiozła ta Katie, zostały wyniesione, bądź skradzione...
Fajny moment jak tą Katie podciągnął za włosy, aż mnie to zabolało xD
A jeżeli chodzi o te trzymanie wszystkiego w tajemnicy, to też jest jakieś dziwne o.O Widać, że koleś miał nie równo pod sufitem, ale co tu dużo od niego wymagać, skoro miał taką dziwną robotę i dziwne hobby....szkoda mi było tego kolegi i opiekunki, bo zostali w to wplątani, a bycie biernym świadkiem jest czasami najgorsze...tym bardziej, że taki demon/duch może się do ciebie przywiązać i pójść za Tobą do domu....brrr...muszę teraz obejrzeć jakąś komedię xD

Według mnie nie zapalił tego światła dlatego że po prostu bał się żeby te czarownice czy co to tam było go nie znalazły. Z tego co pamiętam kazał być cicho tej córce która znalazł wiec wydaje mi się to najbardziej prawdopodobne.
Ale szczerze powiedziawszy według mnie była to najlepsza część (może dlatego że jedyna jaką widziałem w kinie?) było bardzo dużo budowania napięcia co wychodziło im dobrze. A to co wiele osób mówi - że ten film był bardzo przewidywalny po obejrzeniu pierwszych 2 części po części się zgadzam (no ale czego się spodziewać po kontynuacji) ale z drugiej strony było kilka takich momentów gdzie przez to że oglądałem 1 i 2 byłem pewny że nic się nie stanie a tu... (chodzi mi o tą scenę z początku filmu gdzie ojciec z kolegą coś usłyszeli pobiegli do góry do tej nieszczęsnej szafy gdzie byłem świecie przekonany że nic się nie stanie po czym [SPOILER!!!] wyskoczyła jego żona w masce :D [KONIEC SPOILERA!!!]. Dodatkowo ta ruchoma kamera - cudo! ;D

co do pytania trzeciego: przeciez w pierwszej części Katie wspomina swemu chlopakowi, że w dzieciństwie działy się dziwne rzeczy z nią i jej siostrą(choć nie mowi o niczym konkretnym) być może znacznej części poprostu nie pamieta, albo nie chce pamietac, może to wywołało u niej silny wstrząs, w końcu była małą dziewczynką...