na początek powiem że film mi się podobał nawet bardzo chodziarz przez pierwsze 30-40 minut były zbyt nudno ale i tak później film nadrobił i to sporo więcej. no to tak jedno mnie męczy gdy ten duch/demon wchodził do nich do pokoju to za każdym razem było widać jego cień na drzwiach no ale jak coś czego nie widać może dawać cień? no i czy ten film jest na faktach bo na początku było podziękowanie dla policji za udzielenie materiałów a potem jeszcze dedykacja dla miceha i Katie.
Dołączam się do pytania. Gdyż też myslałam,ze ten film jest oparty na faktach. A tu na stronie pisze,że nie jest. Ponadto Katie grała w innym filmie... Wieć o co tu chodzi?!
O to tutaj chodzi ze dla naiwnych pisze się takie teksty, po to aby potem mogli się zastanawiać czy film fabularny, nim jest czy jednak nie, robiąc tym samym darmową reklame, zadajac takie inteligentne pytania to tu, czy tam.
Logicznym chyba jest dla srednio domyslnej osoby, ze jezeli ktoś jecze gdzieś grał, z nie jest to zadne autentyczne nagranie, z zadnego nawiedzenia - bo na logikę - gdyby nim było, to lezalo by policyjnym archiwum.