Dawno nie oglądałem dobrego w sensie strasznego horroru który trzymał mnie w napięciu.
trzymał w napięciu??? raczej w oczekiwaniu na moment, kiedy coś W KOŃCU się wydarzy. to nienormalne, żeby dopiero po godzinie filmu pojawiła się maleńka iskierka nadziei na akcję, która szybko zgasła.
za każdym razem, gdy słyszalne były kroki, można było przewidzieć kolejne sceny: pobudka, bieg po domu w poszukiwaniu, jak wskazywały nagrania, niewidzialnego ducha (to jak oni chcieli go znaleźć?!)- nowy dzień z objawami nieprzespanej nocy, szybka analiza nagrania i kolejna noc- koło się zazębia ;)
nastawiałam się na coś naprawdę straszliwego po przeczytaniu zapowiedzi, opisów i opinii o filmie i bardzo się zawiodłam. ten film nie jest godzien nazywać się horrorem (jakkolwiek to brzmi ;)) i tylko mnie upewnił w przekonaniu, że prawdziwych horrorów już nie ma.
co do tytułowego pytania, to nie, w quasi-horrory się już nie bawię ;)
W każdym film ktoś się do czegoś przyczepi, a to, że to nie film na podstawie dokumentu, zbyt wolna akcja, głupie zachowanie aktorów.
Każdy ma do tego prawo, ale KAŻDY kto usłyszy o tym filmie jestem pewny że po niego sięgnie prędzej czy później! ja to już zrobiłem i film na prawdę robi wrażenie. Niewiarygodne jest to że film jest z 07' i dopiero teraz wyszedł z cienia. Można zadać pytanie..? ile może być na świecie takich filmów, niedoszlifowanych i nie wypromowanych? Horrory rządzą się własnymi prawami i dzielą się na różne kategorie i od nas zależy co chcemy oglądać, więc jak z góry wiemy że nie ma siekanki tylko klimat budowany jest w naszej własnej psychice to lepiej nie oglądać filmu, skoro od razu jest się na nie! a jeżeli już to najlepiej obejrzeć film w samotni, gwarantuję o stokroć inny efekt niż by się oglądało film ze znajomymi i piwami;]
Film jest zajebisty 10/10 polecam zobaczyć dla porównania drugie zakończenie filmu, bo do trzeciego niestety nie dotarłem jeszcze.
Jedynie "Blair Witch Project" przychodzi mi do głowy. Były jeszcze horrory 'niby dokumentalne' kręcone amatorską kamerą ale w trochę innym klimacie, jak "Rec" na przykład.
Nie oglądałam jeszcze tego filmu, ale mam taki zamiar ;)
Co do najstraszniejszych horrorów, to z pewnością muszę wymienić "Rec", "Klątwa" oraz "Shutter-Widmo" . Polecam!
po tym filmie to mialem tak samo jak kiedys po obejrzeniu RING I w azjatyckiej wersji...MOCNE filmy !
Oczywiście podobne filmy to BWP, Cloverfield, REC
ja dałem mocne 9 - naprawdę dobry film!
trzeba się w niego odpowiednio wczuć, odizolować od świata i cały film się przesiedzi mokry jak mysz podczas porodu.
podobnie BWP i Cloverfield - dla mnie bomba!
12. Rec (hiszpańska i amerykańska)
3.Projekt: Monster
4.Blair Witch Project
Wszystkie bardzo dobre filmy typu Paranormal Activity.