Film bardzo średni, pozostawiający wiele niedomówień (np. skąd wziął się ten demon, jakie były motywy jego działania???). Chociaż muszę przyznać że momentami było bardzo strasznie. No i te zakończenie typu zabił, uciekł....i co się dalej stało???? I pomyśleć że za tym stał pan Spielberg.
Film zrobiony za niski budżet, dla zbicia dużej kasy.
W filmie było wyraźnie powiedziane, że demon wybiera "losowo". Niby to nie jest świetne wytłumaczenie, ale jednak ;)
Mnie zastanawiają ślady pozostawione przez tego demona... Nie były to "ludzkie" ślady, dlaczego nie sprawdzili jaki demon takie zostawia?
Demony to istoty "występujące" w religiach i mitologiach. Są konkretnie nazywane, jak np. w naszej słowiańskiej mitologii są rusałki, topielice czy południce... Często są w połowie ludźmi a w połowie zwierzętami. Jakbym była w takiej sytuacji i zobaczyła ślady jak w filmie, które ewidentnie można przypisać "zwierzęciu" to zaraz złapałabym za mitologiczne księgi i szukała z czym mogą być związane - stąd mój powyższy post.
proponuje obejrzec dwójke, tam jest wszytsko wyjasnione;) i wcale nie wybiera losowo
pomijajac niski budzet- wyszlo im to swietnie bo kamera amatorska itp i ukazywanie tego jakby na faktach tez niezle nakreca
Mnie tylko irytuje, że Ona cały czas powtarzała, że nie chce tu być, żeby uciekali. Jakby kompletnie nie docierało do Niej, że skoro ten demon jest związany z Nią to za Nią pójdzie, gdziekolwiek by "uciekła".