Z ciekawości zobaczyłem to dzieło tak chwalone przez amerykanów (ponoć 100 mln dolcow wpływu). Wrażenia? Film miał dobrze zbudowany nastrój, najlepiej wypadły te sceny nocne, kiedy Katie wstawała z łóżka i według wskazań czasu kamery stała kilka godzin. Koniec przewidywalny, ale fajnie sie ten film ogląda nocą przy przyciemnianym świetle. 7/10.