Parasite
Gi-saeng-chung
2019
powrót do forum filmu Parasite 
ocenił(a) film na 9
Wszystko ładnie pięknie ale mam problem z dziurą scenariuszową.. proszę o wyjaśnienie bo zakładam, że mylę się i przeoczyłam coś ważnego.
UWAGA SPOJLERY
mężczyzna z bunkru (mąż pierwszej gosposi) zabija Kevina pod wejściem do bunkru i zostawia tam jego ciało. Biegnie na przyjęcie na którym atakuje Jessice a potem jej matkę. Ojciec Jessiki uciska jej ranę gdy zauważa, że córka Parków wynosi ciało jego martwego syna na plecach. Następnie ten zabija Parka i ucieka do bunkru, który był cały czas otwarty.
Proszę wyjaśnić jak to się stało, że córka (lub ludzie którzy znaleźli ciało Kevina) nie zauważyli otwartego bunkru, którego nie zamknął za sobą. Co więcej, jak to się stało, że śledztwo tego nie odkryło. Pod szafą są szyny, a obok wielka plama krwi, wydaje się to nie do przeoczenia.
Pewnie będzie, ze się czepiam. Proszę pamiętać, ze to film z Oskarem za scenariusz.
Przegapiłaś przede wszystkim to, że nikt ani Kevina nie zabił ani nie niósł jego martwego ciała na plecach.
UWAGA NIEOSTROŻNI FILMWEBOWICZE: SPOILERÓW W CHOLERĘ Po prostu byłeś lekko nieuważny - jest dokładnie pokazana scena, gdy ten gościu z piwnicy uderza Kevina kamieniem, wypija kompot ze słoika, zamyka przejście i wali chłopaka jeszcze raz kamieniem - mogłem przypadkiem pomylić kolejność, ale tak to wyglądało. Gdy ojciec zabił Pana Parka, po prostu otworzył przejście i je potem zamknął. Policja ani nikt inny nie wnikała, bo nikt po prostu nie wiadział o schronie. Wiedział o nim tylko projektant domu(ale jego nikt nie miał po co pytać), gosposia (zaginiona), jej mąż (martwy) i czwórka głównych bohaterów, z czego córka zmarła, ojciec zaginął, syn uległ wypadkowi i udawał pewnie, że niczego nie pamięta, i matka, która pewnie po prostu coś ściemniła, że nic nie wie. I to tyle.