jakim cudem ojciec mógł schować się w piwnicy na końcu filmu, skoro córka architekta wyniosła chłopaka z piwnicy więc widziała przejście? przecież była scena gdzie wyniosła go na plecach
Poprzedni "lokator" piwnicy przesunął szafę i ukrył przejście. Potem dopiero poszedł na górę :)
Sam szukałem jakiś pojedynczych wpadek, ale nic mi nie rzuciło się w oczy. Wszystko było bardzo dopracowane.
Jedyna sytuacja bez rozwinięcia to ta gdy córka w pośpiechu sprząta rozbite szkło pod kanapę i kaleczy się w rękę - nie było później żadnego nawiązania do tej rany. Myślałem, że dostanie jakiegoś zakażenia od tego syfu, który zalał ich mieszkanie, no ale nic takiego nie miało miejsca