Wytłumaczy mi ktoś co takiego ciekawego jest w tym filmie, że akademia tak się spuściła, że obsypała ten film czterema oscarami w prawie wszystkich najważniejszych kategoriach dla filmu? Cała fabuła, to kombinowanie biednej rodziny jak wniknąć w łaski tej bogatej. Naprawdę ja nie widzę tu nic nowatorskiego, podobno film gwarantuje niesamowite zwroty akcji, jakieś ukryte dno, ale gdzie są te zwroty ja się pytam? Cała fabuła to właśnie jedno wielkie przegadanie o tym jak się dorobić. I czego ma nas konkretnie ten film nauczyć co? Jak kombinować, oszukiwać, kraść, mordować?