Film miał wielki potencjał i gdyby wyreżyserował go kto inny (na przykład Cameron, albo wtedy jeszcze dobry reżyser - Paul Verhoeven) ale niestety Spielberg zrobił z tego bajeczkę dla dzieci, a szkoda... Rewelacyjny muzyczny motyw przewodni i rewolucyjne efekty specjalne... Ogólnie mi się podobał, ale mógł być o niebo lepszy... Można było zrobić z tego naprawdę rewelacyjne, mocne kino... Spielberg poszedł w inną stronę... W stronę kasy... Szkoda... Dopiero po latach ("Raport mniejszości") złote dziecko hollywood zrobiło jakiś dobry film akcji, nie będący zarazem opowiastką dla dzieci... "Park jurajski" polecam, ale jeśli ktoś nie lubi kina "półfamilijnego" to niech lepiej nie ogląda...