Kątem oka zerknąłem na repertuar kin w okolicach w Warszawy jak to pewnie każdy z was ma możłiwosć zobaczenia po zalogowaniu się i powiem tylko jedno - bez komentarza. Film ledwie 2 tygodnie temu wszedł na ekrany a już niektóre kina puszczają go tylko raz dziennie. Dla porównania Titanica w 3D, który był rok temu dwa tygodnie po premierze puszczano w kinach 3 seanse na dzień.
W kinie w mojej okolicy już nie leci. Ale zdążyłem pójść dwa razy, f*ck yeah! ;D
Hm, ja byłem dziś (9.45 w Multikino Kraków) i byłem jedyną osobą na sali... Może to jest przyczyna?
ale serio - godzina 9.45 w tygodniu?
Ja miałem zamiar iść w tym tygodniu po pracy, ale okazało się że pozostały mi jedynie do wyboru seanse po 20-tej, albo przed 13-tą. Dobrze że zorientowałem się przed weekendem, to jeszcze w sobotę trafiłem seans (ok. 15 osób na sali, w kinie na Bemowie)
Serio. Ja, jeśli mogę, to właśnie w takie godziny celuję, bo wiadomo - znacznie mniej ludzi niż wieczorami. No ale żebym sam na sali był?
Ja chyba tylko raz byłem w tygodniu na pierwszym seansie filmu. Był to dzień premiery "Splice" w Kinotece, w samym centrum Warszawy. Na sali oprócz mnie były trzy osoby.
Sam przyznajesz że niewiele osób chodzi na tak wczesne seanse, dlatego wątpię w miarodajność takich obserwacji, zwłaszcza jeśli nie dotyczą pierwszego tygodnia wyświetlania. Zgaduję że o tej godzinie puste sale zdarzają się po prostu dosyć często (powiedzmy z 5-10% seansów)
Dziś byłem na "Iron Manie 3", seans w 3D (w 2D nie ma w ogóle), wersja z napisami, godz. 11.00. Oprócz mnie na sali jedna pani tylko ;)
ja bylem w tym samym kinie o 10.45 1 maja i byly 3 osoby i jakas dziewczynka mala
Mam Pytania
pyt
Czy ten 3d jest fajny ? wiem że taki sam ale czy te 3d coś tam zmienia że warto iść niż puścić w domu zwykły ?
pyt 2
głosuje na jurassic Park z 1993, który widziałem a wyskakuje mi ten z napisem 3d na bramie
plus opis poniżej
premiera: 26 kwietnia 2013 (Polska), 9 czerwca 1993 (świat)
to co na świecie w 1993 był 3d a w Polsce w 2013 ....czy jaki ... ?
O co tu chodzi ?
Efekt 3D jest na wysokim poziomie, warto ten film zobaczyć na dużym ekranie, ogląda go się wtedy zupełnie inaczej niż przed ekranem telewizora.
Został zmieniony plakat na nowy, ale to wciąż ten sam Park Jurajski z 1993r.
Może to Ci bardziej rozjaśni o co chodzi z premierami: http://www.filmweb.pl/film/Park+jurajski-1993-1212/dates
No to przynajmniej wiem że warto ale
-------------------------------------------------------------------------------- -------
w USA 9 czerwca 1993 (Uroczysta premiera)
w USA 26 sierpnia 2011 (wznowienie)
w USA 5 kwietnia 2013 (Wersja 3D)
Polska 3 września 1993
Polska 26 kwietnia 2013 (wznowienie) (Wersja 3D)
-------------------------------------------------------------------------------- -------
I choć naprawdę żeś mnie oświecił to albo trzymamy się faktów i piszemy
Polska / USA 1993
albo robią z nas kraj trzeciego świata i piszą: premiera: 9 czerwca 1993 (świat) a 26 kwietnia 2013 (Polska)
Zgadzam się że wygląda to dziwnie.
Tyczy się to wszystkich filmów które zostały wznowione w 3D, zobacz sobie np premierę Titanica albo Króla Lwa.
no właśnie Stad pytałem bo jakoś na 3d zbytnio nie zwracałem uwagi ale jak czytałem posty o parku właśnie się dowiedziałem że jest też Titanic
Idąc do kina czy jest 3d czy nie w zasadzie było mi obojętne, raz byłem na Piratach z karaibów i najlepszym 3d efektem to były napisy początkowe z zamkiem disneya więc jeszcze jakoś się nie przekonałem no ale może właśnie coś będzie wreszcie warte 3d
NIe ma porównania do Piratów. Też oglądałem ten film w 3D i opróćz szabli Czarnobrody'ego w ujęciach kiedy nią wymachuje, syrenami i każdym ujęciem wody lub ognia nie przypominam sobie żadnych ochów i achów. Jednym slowem fuszerka. Oglądałem jeszcze w 3D Mroczne Widmo i tam też fajerwerków nie było w najlepszej jakości była scena wyścigu ścigaczy i "generatory pola" Destroyer Droidów w tym filmie. Natomiast Jurassic Park 3D został potencjał blisko 80 % scen. Najgorzej w filmie zaprezentowały się sceny nocne - tych, którzy tak samo jak ja ubóstwiają scene pościgu T-rexa za Jeepem, mogą wiec zatem poczuj rozczarowanie. W scenach nocnych łatwo także dla wprawionego oka rozszyfrować twórców filmu i zauważyć, kiedy mamy do czynienia z robotem, a kiedy z animacją komputerową. Właśnie roboty prezentują się w 3D nocą lepiej od swoich cyfrowych dublerów - po seansie można porównać ze sobą np. ujęcie jak T-rex wycodzi z ogrodzenia i ryczy do tego kiedy T-rex ryczy po zrzucenia na drzewo samochodu. (w pierwszym animacja w drugim robot Stana Winstona). Trochę jeszcze za niedokońca wykorzystane ujęcia uważam moment jak Grant ogląda z daleka dinozaury u wodopoju i Triceratops z problemami gastrycznymi. Natomiast pozostała część filmu to arcydzieło, które Cię zachwyci do tego stopnia, że poczujesz się tak jakbyś był razem z tymi aktorami w filmie. Od przedmiotów martwych takich jak schody, poręcze szkielety, komar w bursztynie czy ogrodzenia aż do roślin i dżungli w której dzieje się akcja filmu mamy do czynienia z prawdziwą ucztą dla oka. Jak już wyżej wspomniałem nie wszystkie ujęcia dinozaury zwalają z nóg, ale dwie sekwencje z T-rexem atakującym samochód z dziećmi i raptory w kuchni robią wrażenie nawet gdy się je ogląda po raz 3000. Na mnie w 3D największe wrażenie zrobiła scena z Gallimami. Kiedy stado wbiega między fotele kinowe to jeden zachwyt, a drugi zachwyt czeka nas u jecia kiedy Grant i dzieci chowają się za drzewem i obserwują jak jeden pechowy gallimi zostaje pożarty przez Tyranozaura. To jest wałsnie jedna z tych scen o których pisałem, że naprawem ożna się poczuć jak część tego filmu razem z aktorami na planie. Jeżeli masz zamiar się wybrać to radzę się sprężyć bo z każdym dniem będzie co raz mniej seansów z tego co widzę w Warszawie będą go emitować już tylko 3 kina i to godzinach rannych, czyli multipleksy liczą na to, że jeżeli jeszcze można wycisnać z tego filmu jakieś pieniądze to tylko przez szkolne wycieczki. Pewnie za dwa tygodnie już go wogóle zdejmą co uważam za marketingowe samobójstwo zdejmować taką produkcje familijną przed dniem dziecka, a zwałszcza przed 9 czerwca kiedy przypada równa 20 rocznica tego filmu w kinach.
Ps. Zapomniałem wspomnieć o montażu dźwięku, który jest tak niesamowity, że tylko w kinie będziesz się mógł przekonać jaki wspaniały kawał roboty odwalili Gary Rydstrom, Gary Summers, Shawn Murphy, Ron Judkins i Christopher Boys, za co w roku 1994 zostali nagrodzeni nagrodą oscara. Ryki Tyranozaura i raptorów może się okazać dla niektórych gorszy od jego ugryznienia....
Zareklamowałeś mi że hej ale powiedz bo ja zbieram filmy i warto kupić ten film na blu ray ? i i obejrzeć w domu ? jeśli jest.
bo do kina moze bym poszedł ale mieć w kolekcji kupić i pokazywać rodzinie zatem pytam
Dziś co prawda na dvd kupiłem oryginał z wypożyczalni comando , rambo 1,2,3 zabójcze bronie i szklaną półapkę zate co do nowej wersji 3d w Parku na bank się nie doczepię że gdzieś widać robota w Comando z Arniem zółte porsche raz jest obite raz nie zatem co do parku spokojnie ja sietak detali nie czepiam jeśli ktoś z arcydzieła robi jeszcze większe arcy
Ale dzięki choć jak mówię ciekawe czy na blu jest i czy będzie efekt
Wiem, że już sporo czasu minęło na tym forum ale ja jeszcze byłem zachwycony dźwiękiem podczas seansu kinowego. Samego 3D mogłoby dla mnie nie być.
W Multikinie Tychy od piątku nie ma, a szkoda bo bym się przeszedł, a nie miałem kiedy, bo w zeszłym tygodniu byłem na Iron Man 3. Zamiast tego mamy Krudów, które już ponad miesiąc są w repertuarze. Albo jakieś Mambo, Lula i Piraci. Oprócz tego są jeszcze Oszukane, Przelotni kochankowie i wspomniany Iron Man 3. Jednak wolałem Nove Kino Tychy. Spokojnie mogli zostawić Park jurajski zmniejszając liczbę seansów Iron Mana i Oszukanych....