Jest to film do którego podchodzę z ogromnym sentymentem, ponieważ zafascynowany oglądałem go w dzieciństwie i którego oglądanie po wielu latach mi to dzieciństwo przypomina. Kocham to dzieło, praktycznie za wszystko. Za świetną, trzymającą w napięciu fabułę, doskonałe kreacje aktorskie, przerażające sceny zmagań ludzi z dinozaurami. Ale najważniejsze są oczywiście wspaniale, odtworzone dinozaury. Realistyczne ukazanie takich bestii w XXI wieku nie jest niczym niezwykłym, jednak w 1993 budziło podziw i szacunkek. Świetne jest również pokazywanie tych dinozaurów, poprzez wytworzenie nastroju oczekiwania. Jest ich mniej niż w kolejnych częściach, a przede wszystkim nie widnieją na ekranie tak często, dzieki czemu każde pokazanie się dinozaura wywołuje dreszczyk emocji, i powoduje, że nie można odwrócić oczu od filmu. Co warte podkreślenia, treść filmu, podparta świetną muzyką tworzy nastrój pewnej tęsknoty, poczucia niezwykłości przedstawianego przedsięwzięcia, jego swoistej cudowności. Tego wrażenia nie dają kolejne częsci filmu, które sprowadzają się de facto jedynie do nierównej walki ludzi z dinozaurami, kończącej się krwawą śmiercią tych pierwszych.