Dla mnie to jeden z ulubionych filmów jakie oglądałem, a zarazem jeden z najlepszych filmów przygodowych. Mam do niego wielki sentyment. To był czas dinomanii. Miałem wtedy 6 lat. Interesowałem się tylko dinozaurami. A tu nagle pojawia się Jurassic Park, z efektami jakich jeszcze nie było. Nie miałem jednak za bardzo możliwości na niego pójść. . Ale zaraz po premierze zdobyłem go na niecałkiem legalnej kasecie. ''Wyodtwarzałem ją na śmierć''. Mam ją do dziś i mimo że film znam na pamięć to chyba sobie zaraz załączę. Do dziś żałuje, że nie było mi dane obejrzenie go w kinie.