Jurassic Park - Pierwszy i najlepszy film z serii. To pierwszy film po Terminatorze 2, w którym na taką skalę użyto efektów komputerowych. Według mnie to najlepsze efekty komputerowe jakich kiedykolwiek użyto. No może jeszcze Titanic miał w miarę niezłe. Park Jurajski to przemyślany i mądry film. Nie ma bzdur scenariuszowych, a cała historia jest inteligentnie zaprezentowana. Muzykę komponował John Williams, stworzył jeden z najlepszych i najbardziej charakterystycznych sonudtracków filmowych. Cała ścieżka dźwiękowa jest wspaniała i bez niej film nie był by już taki dobry. Mi się kojarzyła z Gwiezdnymi Wojnami, nie ma podobieństw, ale mimo wszystko w tym samym stylu (?) są. Mniejsza o to. Bardzo dobra gra aktorska dopełnia wspaniałości tego filmu. Klimat jest niesamowity, plenery też - piękna wyspa, dżungla lub jakieś magazyny. Akcji nie jest tak dużo jak w sequelach, ale są starannie przygotowane i bardzo realne. Produkcja jest niesamowicie ciekawa i dostarcza dużo emocji i rozrywki. 8/10
zgadzam się z tobą kolego,popatrz mamy już 2012 rok możliwości komputerowe ogromne i bardzo zaawansowane i do tej pory nikomu nie udało się stworzyć tak realnych dinozaurów,film powstał aż 19 lat temu ale efekty komputerowe są niesamowite i pięknie dopracowane.Spielberg odwalił kawał dobrej roboty
Dziękuje. Tak, jeśli chodzi o Park Jurajski to jest nr. 1 w efektach komputerowych. Do tej pory nie powstał film, który miałby równie dobre. Może Titanic też miał na niezłym poziomie.
Titanic podobnie jak np. Twister, Ostatni Smok czy Jumanji to filmy na których już wykorzystywano pełny wachlarz komputerowych efektów. Wymienione filmy nie przecierały szlaków na aż taką skale. W przeciwieństwie do Jurassic Park gdzie ILM podejmowało ogromne ryzyko - musieli się podjąć pokazania żywych istot tak aby widz dał się wciągnąć w magie ich cyfrowego wdzięku nie orientując się że ma doczynienia z animacją. Tylko jeden tytuł można śmiało porównać z parkiem - Terminator 2 Dzięn sądu. To właśnie w nim po raz pierwszy zastosowano animacje która pozwoliła dinozaurom Spielberga pojawić się na ekranie, a sam cyborg T-1000 przetrwał próbe czasu tak samo jak Tyranozaur i Velociraptory. Jego zmiany kształtów wciąż robią wrażenie w trakcie oglądania filmu.