Ulubiony film z mojego dziecinstwa do ktorego wracam co jakis czas...film genialny...najlepiej oglada mi sie go w nocy przy podkreconych dosyc glosno kolumnach....ryczacy tyranozaurus w scenie z samochodami wprawia w drżenie fotel :)
Jeden z najstraszniejszych filmów jakie widziałam, dźwięki kroków tyranozaura i drżąca woda w butelce śniła mi się po nocach:D Uwielbiam ten film, pamiętam jak bałam się go obejrzec do końca, to były czasy:D Dźwięk wydawany przez tyranozaura w scenie z samochodami jest naprawdę straszny. Zgadzam się z pierwszym zdaniem recenzji, ten film to spełnienie dziecięcych marzeń, ale ciarki chodzą po plecach do tej pory