Też wczoraj oglądałem (bez początku niestety, 20min się spóźniłem). Ostatnio oglądałem go jakieś 4 lata temu.
świetny film, znakomite (jak na tamte czasy) efekty specjalne. Patrząc na film dostrzegam jednak w filmie trochę sztucznego napięcia. Myślę, że sceny, które kiedyś wywoływały to, że ludzie w kinach wgniatali się w fotele, dzisiaj nie są już tak dramatyczne. Dla mnie czasem nużące i, na dzisiejsze czasy, zupełnie niepotrzebne. Myślę też, że dinozaury w tym filmie są chyba trochę zbyt inteligentne ;)

Jednak jak na tamte czasy, 'Park Jurajski' musiał być niezłym thrillerem. Moje wczorajsze spostrzeżenia oczywiście nie umniejszają Pakowi Jurajskiemu, który jest po prostu klasyką Science Fiction. Tak jak właściwie większość filmów Spiellberga ;]

Czekam na kolejne części PJ w telewizji :)
8/10

Ja także oglądałem ostatnio w TV. Wcześniej też w TV, DVD a nawet w kinie kiedy jeszcze był wyświetlany choć dosyć odległe to już czasy. Ogólnie film dobry i raczej spełnia swoje zadanie. Straszy kiedy ma straszyć. Akcja, umiejętnie dozowane napięcie oraz krajobrazy to na pewno atuty tego filmu.. Ja osobiście bardziej się bałem tych dinozaurów niż wampirów w Van Helsingu:) choć pojęcie "bałem" to może nie do końca trafne. W każdym razie czuć było w tym filmie ten dreszcz emocji, tą niepewność - co się zaraz wydarzy. Dlatego ode mnie mocna 7. Pozdrawiam

Jeśli chodzi o napięcie mnie szczególnie przypadła do gustu pierwsza scena z tyranozaurem (gdy okazało się że ogrodzenie nie jest pod napięciem) A velociraptory faktycznie były przedstawione jako zbyt inteligentne - gdyby takie były w rzeczywistości to by przetrwały uderzenie tej asteroidy bo by sobie schrony wybudowały :) Ale właśnie taki był zamysł: by je przedstawić jako szybkie i inteligentne gdyż wcześniej wyobrażano je sobie jako powolne, ocieżałe także i umysłowo

No, może bez przesady z tymi schronami ;p ale też się zgadzam, że velocilaptory były zbyt inteligentne,
a scena z tyranozaurem była genialna szczególnie od momentu kiedy Lex powiedziała "Gdzie jest koza?" ;D

Film dobry jest - i basta :).
Niedawno oglądałem i po raz kolejny człek siedział jakiś taki podekscytowany ;).