Film mi się bardzo podobał, ale jednak uważam, że dosc ciężko go sprecyzowac. Głupotą jest wyszukiwac w filmie jakiegoś konkretnego przekazu czy myśli przewodniej. Film jest teatralnym spektaklem przedstawiającym wnętrze wyobraźni człowieka, która ma przed sobą wiele wyborów. Przedstawia wybór między dobrem, a złem, a zarazem to, że nawet dobry wybór może okazac się w rzeczywistości złym. Wydaję mi się, że Parnassus jednak nie oszukał diabła, a przegrał z nim. Przegrał przecież córkę, która ostatecznie opuszcza go wraz z jego urojeniami związanymi z cyrkiem i niezrozumiałymi celami. Sam nie jestem jednak przekonany postaci Tonego. Czy to po prostu osoba, w której Parnassus widział nadzieję w walce z diabłem? Czy postac samego diabła?