Po prawdziwych rewelacjach jak Sens Życia, Św Graal Brazil czy 12 małp. Wybaczyłem mu nieco słabsze las Vegas parano. Po Braciach Grimm pomyślałem "Terry kończ"! Ale Parnasus sprawił ze nie uciesze sie juz na zaden jego nowy film. Depp i spółka nieco podratowali produkcje ale wciaż ponizej oczekiwań. Z przykroscia 4/10
Zgadzam się. Do porażek Gilliama zaliczam także Krainę Traw, jeden z najobrzydliwszych i niesmacznych filmów, jakie widziałem.
W sumie dochodzę do wniosku, że 12 małp, które dla mnie jest arcydziełem, Gilliam popełnił jakoś tak przypadkiem...
Właściwie to do Parnassusa pisał scenariusz i go reżyserował . Natomiast przy 12 małpach był tylko rezyserem. Pewno jest znakomitym rezyserem ale scenarzystą bardzo specyficznym.