PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=37600}

Pasażer

Derailed
2002
5,2 4,0 tys. ocen
5,2 10 1 3979
1,8 4 krytyków
Pasażer
powrót do forum filmu Pasażer

Cudów po tym filmie się nie spodziewałem, ale i tak przerósł moje oczekiwania (oczywiście w sensie negatywnym). Wszystko się zaczyna od fatalnego scenariusza, napisanego chyba na kolanie, i do tego jeszcze lewą ręką. Było tu tyle schematów, nieprawdopodobnych sytuacji i zbiegów okoliczności, Van Damme chyba z 6 razy zdołał uciec terrorystom, niezła też była scena, jak se zapierniczał po dachu motorem (oczywiście nie mówiąc już o dziwnej przypadłości terrorystów, którzy bez zmrużenia oka likwidują wszystkich, a gdy trafiają na Van Damme'a to głupieją i nie wiedzą do czego służy giwera). Niezłą też polewę mam ze sposobu przedstawienia w tym filmie Europy Wschodniej jako siedliska wszelkiego zła. Za bardzo nie wiem też, do czego tej całej Galinie był potrzebny Jasiu Van Damme, przecież ona sobie doskonale sama radziła. Nieźle też się lałem, jak powiedzieli Jasiowi, że jego syn zginął - strasznie się chłopak przejął tym faktem. Ogólnie wielki syf, ale jak ktoś chce się poglebić, to niech skoczy po zgrzewę browca i przystępuje do zabawy. 2/10.

adam05

Qrde a ja go dzisiaj kupiłem, szkoda że wcześniej nie przeczytalem twojego komentarza bo bym nie tracił kasy, na szczęście film był w pakiecie z drugim wydaje mi się o niebo lepszym "już tu nie mieszkamy" i tym sie pocieszam, a co do tego przedstawiania Europy Wschodniej to masz 100% racji, to samo było w Hostelu, wtedy rozbroiła mnie scena gdzie na parkingu same stare wołgi stały :) Dumni Yankesi wiedzą najlepiej jak wyglądają "kraje 3ego świata" :) Ehhh szkoda gadać. Denerwuje mnie to tym bardziej że reżyserem tej papki jest gościu o swojsko brzmiącym nazwisku Misiorowski czy jakoś tak aleimie ma już w pelni amerykańskie BOB ;) Chyba jednak oglądne tą bajke żeby się pośmiać troszke z Żan Kloda hehehe, pozdrawiam.

ocenił(a) film na 1
pele85

Faktycznie, jak na razie to najgorszy film Van Damma. Po prostu infantylna na maksa bzdura...

ocenił(a) film na 1
pele85

jaki jest nastepny film w play dvd???????????????????????????

mihle

Zdecydowanie najsłabszy film Van Damme'a!

ocenił(a) film na 10
Demonologic

Niestety muszę się z Wami zgodzić. Jest to Jego najsłabszy film:(

ocenił(a) film na 2
adam05

Nie ogladalem tej szmiry od poczatku, ale makieta pociagu mnie rozwalila. Po prostu cudo! Prawie jak moja kolejka PIKO + kilka filtrow na obraz. MASA BLEDOW !!! Nie sposob policzyc ile absurdalnych pomyslow, przeczacych prawom grawitacji przeszlo w tym filmie :/
T R A G E D I A ocena 2/10.
Obejrzalem 3/4 filmu, nie widzialem tylko poczatku i nigdy go nie obejrze!

adam05

Rozumiem, że film syfiasty, i w ogóle.. też tak uważam. Ale osoby, które wystawiają mu 2/10 chyba nie widziały zbyt wielu filmów.. a raczej zbyt wielu naprawdę złych filmów. Pamiętajcie - zawsze może być gorzej. Dużo gorzej. Dając 2 nie zostawiacie zbyt wielkiego marginesu na produkcje z jeszcze bardziej odrealnionym scenariuszem - a na pewno o taki nietrudno. Ot, np. na ulicach Bratysławy nie było czołgów, a żołnierze nie biegali z czerwonymi sztandarami po ulicach. Samochodami nie były Wołgi, a stare Merce, itd.

Naprawdę, film mógł być dużo gorszy, a aktorzy na poziomie niektórych prawdziwków z "Klanu". I co wtedy? 1/10? No, ok, a gdyby tylko aktorzy byli gorsi, a scenariusz tak samo denny, jak jest? Też 1/10? Więc najgorszy z możliwych filmów postawilibyście na równi z najgorszym z możliwych filmów (z nie najgorszym aktorstwem).

Nie próbuję na nikogo naskakiwać. Nie o to mi chodzi - tylko proszę, abyście z tymi ocenami 1/10, 2/10 nie przesadzali - bo zawsze może być gorzej. DUŻO GORZEJ. A ten film jednak taki znowu najgorszy nie był. Był tragiczny, totalnie terrible, ale aktorzy jakoś-tam grali a nie tylko byli, jakieś pokazy pirotechniczne były, a nie zrobione marnie w paintcie. Po wyjeździe z Bratysławy też fabuła znowu taka idiotyczna nie była, jak w pierwszej części filmu - ok, była głupawa, ale nie AŻ TAK.

Ja wystawiłem 4/10 z czystym sumieniem. Od "trójki" się wstrzymałem, choć z pewnymi oporami. Ale 2 to jak dla mnie czyste przegięcie, bo oglądałem filmy słabsze, ale i też DUŻO SŁABSZE.

Into your consideration ;-).

ocenił(a) film na 2
OneLazyBastard

2/10 zostaje w pelni sasluzone dla tego filmu. 4/10 daje sie filmom, ktore sa ponizej oczekiwan jakie sie ma przed obejrzeniem filmu. Ten filmas to po prostu kicha na maxa. Owszem ogladalem gorsze produkcje, ale nie o wiele gorsze. O wiele gorszy od tego moze byc tylko najwiekszy shit, ktorego nie obejrze bo musialbym mu dac 0 albo -1. Najwiekszy shit czyli szmira nakrecona domowymi sposobami z miernymi aktorami. Takim badziewiom daje 1/10. Tu sa mniej lub bardziej znane nazwiska, wiec jak mozna dac wiecej niz 2 przy tak niedorzecznym filmie. Oceny to rzecz gustu. Np. Gluczasowi dalem 1/10 bo nizej sie nie da :) 3/10 daje lepszym produkcjom od tej, ktore sie przyjemniej oglada i ogolnie mozna jakos dotrwac do konca filmu bezbolesnie. Tutaj mialem duze problemy by dotrwac do konca, nie ogladajac poczatku!

ocenił(a) film na 3
bassmatt

Łatwo jest dzisiaj śmiać się z "herosów" kina akcji lat 90-tych, ale wówczas van Damme był bożyszczem pryszczatych nastolatków - takich jak ja ;). Kazdy nowy film z udziałem J-C wywoływał dreszcze. Dziś nie wstydzę się tego, bo młody byłem i głupi - a przecież każdy ma do tego prawo (tzn. do bycia młodym, pięknym i głupim). Ale o czym to ja...? aha o "fandamie". Van Damme najlepsze lata ma już oczywiście dawno za sobą, a pierwszym filmem zapowiadającym upadek "świetności" aktora był Uniwersalny żołnierz 2. Potem było już tylko gorzej i gorzej i gorzej az wreszcie nastąpił totalny upadek herosa czyli Derailed. Potem kariery nie śledziłem, ale następnym etapem będzie z pewnością serial telewizyjny. W każdym razie pasażer dostarczył mi niekłamanej rozrywki - ubawu miałem co niemiara - ze wszystkiego - z fabuły, ze zdjęć, z efektów, z gry aktorskiej ("fandam" zawsze był drewno ale w tym filmie to już jest skamielina). Polecam każdemu - jako dokument pt. jak kończą herosi kina akcji lat 80-tych i 90-tych. Chociaż, z drugiej strony... jeden z nich został gubernatorem, a inny bohaterem setek dowcipów :)))))