Śniadanie dostawał najprostsze, bo nie miał wykupionej opcji gold. Do lepszego apartamentu musiał się włamać.
Ale alkohol robot chętnie podawał w ilościach nieograniczonych.
A druga sprawa: po jaką cholerę statek wiruje? Myślałem, że w celu stworzenia pseudograwitacji (siła odśrodkowa). Ale nie, bo grawitacja wyłączyła się wraz z awarią systemu (i gdzie wtedy podziała się siła odśrodkowa?).
Znaczy: gniot i fikcja, nie zasługująca na przedrostek "science".