Bawiłem się świetnie. To chyba pierwszy romans, który mi się podobał. Romans dla faceta takiego jak ja możnaby powiedzieć. Facet naprawia wszystko, tak jak ja. Leci w kosmos (TAK!) i spotyka tam kobietę moich marzeń. Lepszego scenariusza na piękny sen chyba bym nie wymyślił a twórcy filmu mi go podali na tacy. Doskonale wyważony bez najmniejszych zgrzytów. Piękna baśniowa podróż w gwiazdy.