Jak dla mnie był to najlepszy nowy film jaki od kilku lat widziałem. Super pomysł, jeszcze lepsze wykonanie, piękna opowieść mająca wymiar wręcz postapokaliptyczny. A co do zarzutów, że to niby romans... Ja polecam obejrzeć i samemu ocenić, czy jest coś złego w tego typu romansie. Jak dla mnie film bardzo inteligentny z doskonale dobranymi do roli aktorami, między którymi wyraźnie czuć chemię, dzięki czemu historia jest autentyczna. Poza tym, znakomite zdjęcia, scenografia, efekty. Jednak największym plusem filmu jest oryginalny pomysł i sprawne jego wykonanie. O niebo wolę taki film niż robione na jedno kopyto Xmeny, Hobbity i inne Wolweriny. Może motyw końcowy trochę zbyt banalny i sztampowy, ale absolutnie nie może to skutkować całościową oceną filmu.