Obawiałem się takiego połączenia. Niesłusznie. Twórcom udało się calkiem sprawnie ominąć pułapki popadnięcia w banał. Zwłaszcza pierwsze pół godziny jest świetne-klimat jak z Odysei lub Solaris. Ale i później jest całkiem nieźle. Zasługa w niezłym pomyśle wyjściowym i samej realizacji. Aktorzy też dają radę. Końcówka nieco dołuje,ale w sumie jest ok. Film działa na wyobraźnię-człowiek sam miałby ochotę odbyć podobną podróż, (zwłaszcza w miłym,damskim towarzystwie...) Może tylko bez zbędnych problemów technicznych...
A byłeś na wersji 3D? :)
Bo ja się w następnym tygodniu wybieram i szukam kogoś kto był i mógłby opowiedzieć, czy warto oglądać w okularach ten film i czy są jakieś naprawdę efekciarskie trójwymiarowe efekty.