...ale wkroczyła akcja i wszystko popsuła. Akcja która jest przewidywalna, rozpisana według oklepanych skryptów. A mogło być tak pięknie, świetnie zagrane role (wszystkie cztery), świetnie przedstawiony statek, dobre efekty, dobrze przedstawione relacje między pasażerami i na koniec kino akcji klasy B które wszystko popsuło. Jeśli ktoś liczy na ambitne kino SF z głębszym przekazem to lepiej niech się nastawi na romans, nie będzie zawiedziony.