Całe szczęście, że fundamentaliści chrześcijańscy jak mają forsę, to robią filmy, a nie finansują terroryzm.
A sam film? Dno, żenada. Skrajnie brutalny, przy czym ta brutalność nie doprowadziła do żadnych przemyśleń. Tu nie ma miejsca na przemyślenia! Mnie po prostu bolało i paraliżowało, choć nie doczekałem do końca - wyszedłem jak chłopaki spod Kapui łapaly oddech po przerobieniu Jezusa na kotlet siekany. Być może Mel jeszcze coś tam zaserwował, żeby nikt nie miał wątpliwości, że Mesjasz wiele przeżył nim umarł. Musiał się jednak hamować - nie można przekroczyć granicy, za którą nie da się rozpoznać, gdzie jest głowa, no bo na coś tę koronę trzeba przecież wetknąć, prawda?
Kolejna rzecz - diabeł... Noż jasny k...s!!! W zasadzie równie dobrze mógł mieć rogi, ogon ze strzałką, czerwoną skórę jak to u Anglosasów i biegać z widłami. I te jego poskręcane pomagiery. Reżyser żyjący w naszych czasach próbuje sprzedać średniowieczne Misterium rodem z jarmarku.
Tych zarzutów jest jeszcze mnóstwo, a mnie szkoda paluchów na to stukanie.
Jeśli ktoś wymaga od filmu wywołania innych emocji niż głęboki niesmak, niech sobie odpuści. Naprawdę. Zresztą mogę śmiało konkurować z tym gniotem: ja po mordzie spokojnie spiore ZA DARMO
Nie masz racji w 100%
Nie rozumiem ciebie!
Stary to nie miał być film o sielance życia Jezusa do 33 roku tylko WŁAŚNIE OSTATNIE 12 godzin jego żywota.
Ty nie masz wiedzieć tylko o tym, że on nas zbawił ale o tym jaką on przy tym przeżył męczarnię. A co do tych twoich kolegów to może stary powinieneś im doradzić aby nie chodzili do kina na tak drastyczne filmy.
Osobiście to cie rozumiem, ten film jest brutalny ale taki był zamiar reżysera. Przecież sam doskonale znasz historie i wiesz ile Syn Boży przecierpiał. Nie chce wyjść na jakiegoś pieprzonego kleryczynę ,ale osobiście uważam ,że jest jak najbardziej autentyczny.
A jeżeli Ci przeszkadza ,to że jak sam napisales ciało Jezusa przypominalo kotlet to sorry Winnetou chyba nie wiesz dlaczego tak mogło być. Przecież chodziłeś kiedyś na katechezę (ja sporadycznie) i wiesz czym on bił katowany przed drogą krzyżową. Wbij sobie sam w skórę choćby taki najmniejszy haczyk wędkarski to zobaczysz co się stanie. Tak po krótce jedyną wadą tego filmu może być zbyt dużo krwii choc sam nie wiem czy bylo jej aż tak dużo( czyt. inne filmy ) i zbyt brytalny ,jednak nie należy zamykać oczu na prawdę.
Dzięki i nie wqrwiaj się na mnie za to ,że jesteś taki wrażliwy.
z perspektywy kobiety
no cóż... dziwi mnie doprawdy fakt, że pleciesz takie głupoty!!!
skoro wyszedłeś w połowie filmu, to jak możesz ocieniać całość??? to trzeba zrozumieć... ten film nie opowiada tylko o ukatowanym człoweku! phi! szkoda gadać...
jesteś zerem
Jesteś głupim kmiotkiem, jeśli wg ciebie nie ma w tym filmie nic oprócz brutalności a obraz męki Chrystusa nie wywołuje u ciebie żadnych przemyśleń to znaczy, że jesteś kompletnym zerem, człowiekiem pozbawionym uczuć... Ostatnie zdanie w twojej pseudorecenzji świadczy o beznadziejnym stanie twojego umysłu.
obserwacje.
A czy Twoja wypowiedź jest przykładem chrześcijańskiego miłosierdzia i zrozumienia dla wszystkich, co inne zdanie odważą się mieć? Chrystus nauczał uwłaczania i pozbawionego argumentów (bo tylko obrażasz) mieszania z błotem?
eeee
Sory ale twoje zarzuty sa smieszne... co ty myslisz ze jezus sobie poszedl o tak sobie na gore i to bylo cale cierpieni fizyczne i duchowe jakie przeszedl ?? myslisz ze biczowanie to obalanie ciala kijkami po ktorych ma sie kilka siniakow ?? kompletnie sie z toba nie zgadzam... tak wlasnie bylo ... mel zrobil genialny film po ktorym czlowiek zastanawia sie w milczeniu nad meka chrystusa... a watek szatana o ktorym w pismie mowy nie bylo jest kolejnym dowodem geniuszu ... cos pieknego :D
Brutalny i głupi to jesteś chyba ty!!!
Jak ci szkoda paluchów to po co wogóle coś piszesz. Idiota jesteś i tyle!Spierzesz za DARMO ale dasz się sprać?
No widze ze niezly pseudo klub sobie zjednales.Al eja do tych wszystkich ludzi dolaczam sie bez 2 zdan! Robisz wrazenie wyksztalconej i calkiem inteligentnej osoby, ale jak widac jestes tak plytki emocjonalnie ze szkoda mi na Ciebie slow.Co do ostatniego zdania...chyba troszke przegiales.zreszta cala twoja recenzja jest pozbawiona emocji.ja nie wiem jak ty ten film musiales ogladac skoro nie wywarl na Tobie zadnego wrazenia oprocz "niesmaku". Powiem Ci jedno nie dorosles jeszcze do ogladania takich filmow.Tymbardziej na faktach autentycznych, wiec polecam obejrzec go za pare lat jak poziom Twojego mozgu troszke sie podniesie.
I znów... najpierw zacznę od krytyki „klubu”- bo - nazywanie kogoś zerem świadczy tylko o poziomie osób to piszących!! Rozumiem- emocje, ale to forum, a nie dresiarska dyskusja, więc proponuję argumenty., a nie zniżanie się do poziomu piszącego owe „wypociny”. Komentarz anonima, co do owego filmu jest niezwykle żenujący, owszem. Ale ma rację w jednym- Gibson przekroczył granice brutalności. Moim zdaniem to najlepsze co mógł zrobić i uważam że dokonał czegos niesamowitego. Jednak to chyba jedyny aspekt, który może w filmie budzić kontrowersje. Co prawda to w jaki sposób Anonim to wyraził budzi we mnie uczucie zalu dla owej osoby. A co do diabła- postać niesamowicie przedstawiona i zagrana. REWELACJA! O średniowieczu, anonimie, nie masz chyba najmniejszego pojęcia. A znajomość historii z podstawówki choćby powinna Cię nauczyć że takie przedstawienie Szatana jest jak najmniej średniowieczne. A Twe „podsumowanie” mobilizuje mnie nawet do tego aby w końcu odwiedzić kościół i wznieść prośby o wzrost intelektu dla ludzi Twego pokroju. Chociaż- możliwe że to jedyne co potrafisz to „sprać po mordzie”, a więc rozumiem iż nie dotrze do Ciebie sens owego obrazu..a także wielu innych filmów, majacych poziom. Chciałabym jeszcze jedno zauważyć- mylisz się w stwierdzeniu że nie ma tu miejsca na przemyślenia. Powinieneś napisać że to TY nie masz po nim żadnych przemyśleń. Jednak to wyłącznie Twoja prawa, więc radzę nie oceniać innych po swoim poziomie.