Czy można się spierać co do wymowności formy? nie sądzę..... aczkolwiek co nam w tym momencie pozostaje w kwestii treści? czy jest to film wartościowy, wnoszący coś do tematyki kinematografii religijnej? jestem w kropce, może mi pomożecie rozwiązać ten dylemat bo już sam nie wiem....w krzyżowym ogniu kontrowersyjnych opinii jestem całkowicie zagubiony.