Przyjacielu
Widzisz jak słońce zachodzi?
Nie mamy już gdzie uciekać
Kiedyś jechaliśmy tam, gdzie zagnał nas wiatr
Przyjacielu

Przyjacielu
Pogrodzili prerię
Wszędzie położyli tory
I jeszcze zechcą żebyś im oddał broń, wódkę i tytoń
Przyjacielu

Dostałem w pierś z czterdziestki czwórki
Tu na równinie pozostanę na zawsze
Podaj mi whisky, mam tam na siodle
Przyjacielu

Jest coraz ciemniej
Ale ja już o tym nie myślę, niech myślą ci którzy mnie kochali
Napatrzyliśmy się na śmierć, wiemy jak się umiera
Przyjacielu

Najlepiej będzie jak po prostu odjedziesz
Tam, po drugiej stronie czekają piękne dziewczyny
Do zobaczenia w Sabinas, w Meksyku będziesz wolnym człowiekiem
Przyjacielu ...