Jak dla mnie świetny film. Ciekawy, wartościowy, miejscami wzruszający, ale i śmieszny ;).
Polecam!
film jest dobry tylko do pewnego momentu, potem robi się za słodko. po obejrzeniu 2/3 filmu na usta mi się cisnęła "zaraz będę rzygać tęczą".
a czy taki wartościowy? bardziej dla psychologa niż lekarza. gdyby lekarz miał przywiązywać się emocjonalnie do każdego pacjenta, to po 5 latach praktyki byłby wypalony zawodowo, albo na skraju załamania psychicznego.
jakiś mechanizm obronny w tym zawodzie jest konieczny.
Generalnie wypalenie zawodowe występuje, kiedy ktoś przestaje czerpać satysfakcję z wykonywanej pracy. Dzieje się tak często, gdy "wdziera" się do niej rutyna. Pewne zaangażowanie emocjonalne może ją trochę oddalić. Oczywiście bez przesady, bo kosztuje to czas i energię.
Zgadzam się, że film jest nieco "przesłodzony".
Bardzo wartościowy film i przyjemnie się ogląda. Nie widzę w nim przeslodzenia :)