Komedia to raczej nie jest, raczej czarna komedia z jakimiś elementami thrillera. W ogóle film naprawdę ciągnący się bardzo powoli. A aktorstwo bardzo sztuczne, większość scen była kręcona chyba bez dubli aby tylko szybciej skończyć film. Obejrzałem dlatego, że grał tu Ethan Suplee, który potrafi rozśmieszyć w innych filmach (szczególnie w serialu "Mam na imię Earl") ale tutaj raczej nie śmieszył. Ogólnie strata czasu. Wkurzające postacie w filmie. 4/10.
Aha, ciekawostka. Film dzisiaj był wyemitowany na kanale TVR (Telewizja dla rolników).