Słuchaj, kto wyreżyseruje jeszcze nie wiadomo, ale co do Chrisa C. to masz rację i zgadzam się z tobą; popsuł tę historię. Książka jest o niebo lepsza od filmu, więc mam nadzieje, że Morze Potworów będzie miało tylko jedną wersję. A jeżeli chcesz wiedzieć w którym roku film będzie można było zobaczyć - wiele źródeł głosi, że będzie to możliwe w 2012.

Właśnie się dowiedziałem, że pisanie scenariusza powierzono Scottowi Alexanderowi i Larry'emu Karaszewskiemu.

Dzięki Bogu reżyserem zostanie Chris Columbus. Świetnie wyreżyserował pierwszą część. Film stał się po prostu arcydziełem. Mam nadzieję, że druga część również mnie pozytywnie zaskoczy :)

Chris Columbs?
Skądże znowu? Tym razem zostanie nim Thor Freudenthal.

I Chris wcale dobrze nie wyreżyserował pierwszej części. Zepsuł ją. Całkowicie zmienił książkę, na gorsze. Inaczej by nie zmieniali reżysera...

Chyba żartujesz? Pierwsza część była świetna. Przyjemnie się ją oglądało. Więc mam nadzieję, że druga część też będzie dobra. Szkoda że teraz powieżyli zadanie innemu reżyserowi :(

Szkoda? Ja tam się cieszę, o ile tym razem film chodź trochę odda książkę! NO bo bez jaj... Dla fanów (jakim jestem ja) twórczości Ricka Riordana, to po prostu... Szkoda słów..; Gorzej być chyba nie mogło. Chris tak zepsuł książkę, że po prostu... >.<
Pocieszenie? Nowy reżyser ma zamiar wprowadzić Thalię, która jest moją absolutnie ulubioną postacią, bo za dużo słodyczy było... xD A taka gotka idealnie się tutaj wpasuje. ;p Dobrze, bo Chris nawet o niej nie wspomniał w pierwszej części, a przecież w drugiej to ona jest głównym motywem! Bez niej by film nie powstał! ;p
Zastanawia mnie tylko, dlaczego w pierwszej części była walka z Lukiem a nie Aresem... I Dlaczego nie było nic wspomniane dla KOGO on działał? ;x No i przecież to Ares był złodziejem, a nie Luke! No ja... Masakra.
Jak nie będzie Kronosa, Tysona i Nico, to w jakiś sposób (jeszcze nie wiem jaki) zabiję reżysera. Zginie w tajemniczych okolicznościach. ]:->

zgadzam sie ;p
Wszystko pomieszane w filmie...
film był w ogóle całkiem inny niż książka i to mnie zaskoczyło...
Książka lepsza!!! ;*

z tego co wiem chcą wyreżyserować tylko 3 pierwsze części, mam nadzieję że będą lepsze od 1 części

ale w książce nie można popatrzeć sobie na Logana ;)

Szkoda że tylko trzy, bo myślałem że wszystkie części będą wyreżyserowane. A tak wogóle to premiera jest w 2012 czy 2013 roku?

Jeszcze nie wiadomo, czy 3. Jeśli będą tak słabe, jak ZP, to owszem. Jednak to zależy, jak wypadną kolejne części, jeśli chociaż trochę uratują 2 część, to możliwe, że będzie kontynuacja wszystkich 5 części, lub jeśli po premierze którejś tam części stanie się hitem (w co po złodzieju pioruna wątpię), to może nawet 6 [ostatnia podzielona na dwie części]... Dlatego kibicujmy gorąco nowemu reżyserowi! ;p

Moim skromnym zdaniem pierwsza część jest do DUPY! Chris totalnie to z...epsuł! Jak usłyszałam, że to będzie film reżyserii Columbsa, reżysera Kamienia Filozoficznego i Komnaty Tajemnic to tak się ucieszyłam, a tu dupa. Sporo wątków pominiętych, kilka dodanych i akcja nie do końca niezgadzająca się z książką. Mam nadzieje, że Morze Potworów będzie lepsze, co będzie trudne po tym co z 1 cz. zrobił Chris. W ogóle powinni to zacząć od nowa kręcić z dzieciakami którzy maja po 12 lat, a nie z 18 latkami który graja 16 latków.

Mam nadzieję, że z tym kręceniem od nowa to sobie żartujesz. Była by to totalna lipa. Takie coś to profanacja dobrego filmu. Pierwsza część była świetna i nie będzie wcale trugno nakręcić kontynuację

A ja z tym kręceniem od nowa się zgodzę! Powinni nakręcić zgodnie z książką! Pokazać bitwę z Aresem w Miami, bo to była moja ulubiona scena w książce w ZP. Pominąć walkę z Lukiem, która w książce nie miała miejsca. Pokazać PRAWDZIWEGO złodzieja... Pominąć sceny z perłami Persefony, bo je Percy też inaczej zdobył i to wszystkie naraz... NO I GDZIE MOJA CLARISSE KOCHANA? Dodać ją do filmu trzeba! Jak mogli pominąć Percy'ego jako "Wielkiego władcę łazienki", czyli moja kolejna kochana scena? ;f

No cóż, rozumiem, ze film Ci się podobał i go bronisz, bo jak go obejrzałam, to też broniłam z całych sił, a potem sięgnęłam po książkę... Pomimo, że jeszcze wtedy rzadko kiedy czytałam książki... Która stała się moją ulubioną i mam żal do Chrisa, że nie odzwierciedlił tego, tak jak być powinno. -.-
Ale jeśli lubisz film, to naprawdę gorąco polecam Ci przeczytać książkę, bo jest fantastyczna. Autor to geniusz! Mam nadzieję, że te nowe jego serie jeśli będą chcieli zekranizować, to zekranizują wiarygodnie... Jak zj*bą "Kroniki..." to zabiję!

Może kiedyś sięgnę po książkę. Film mi się rzeczywiście podobał, więc książka może być też fajna. Ale kręcenie od nowa filmu to głupi pomysł. Wiadomo że w filmie nie ukaże się wszystkiego co w książce, więc nie ma co narzekać. Na pewno najważniejsze rzeczy zostały ukazane w filmie. Samą ekranizację uwielbiam i z niecierpliwością czekam na Morze Potworów.

"Wiadomo że w filmie nie ukaże się wszystkiego co w książce"
Przeczytaj ją najpierw... Zawsze jest coś takiego, że poszczególne fragmenty się nie zgadzają, ale w tym wypadku pierwsza część jakby wyklucza powstanie kolejnych, a gwarantuje Ci, że jak pierwsza część książki Ci się spodoba, to moment pochłoniesz całą serię.
Ja się tak wciągnęłam że tą pięciotomową serię przeczytałam w pięć dni. xD

Bardzo lubię fantastyczne książki i może ją przeczytam. Sam jestem ciekawy w jaki sposób została przedstawiona książka. Jeśli film mi się bardzo podobał to myślę, że książka też może być fajna.

Złodziejem książkowym był rzeczywiście Luke. Ares był jednym z bogów poszukujących zaginionego pioruna. Odnalazł Luke'a, a ten (za pomocą Kronosa) podsunął mu pomysł rozpętania wojny między bogami. A Percy został w to zamieszany. Ale fakt faktem, żałuję, że dobra książka tak została zepsuta. Brakuje mi tak samo jak Tobie Clarisse La Rue i wątku Aresa. Prawdę mówiąc chciałam zobaczyć w filmie scenę, kiedy podjeżdża na swoim Harleyu i po raz pierwszy spotyka się z Percym, Annabeth i Groverem. I zupełnie inaczej wyobrażałam sobie Gabe'a (jak jakiegoś prawie żula spod monopolowego). A co do Chrisa Columbusa, to nie jestem fanką jego twórczości reżyserskiej, bo jeśli chodzi o HP, to uważam, że najlepsza jest trójka (a wyreżyserował ją Alfonso Cuaron).