Jaki wy macie problem z tym dubbingiem? Chodzi mi o wszystkie produkcje... Aż tak, wam przeszkadza język ojczysty i chcecie udawać zdolniachów, którzy tylko angielski znają? "Bez napisów nawet nie oglądam" - no brawo... jeszcze 5 lat i będziesz się domagał w Biedronce, żeby mówili do ciebie po angielsku.