Minotaur wbija sie w drzewo rogiem i nie moze go wyciagnac wiec go lamie, podchodzi percy i pyk wyciaga rog ktorego 50tonowy minotaur nie mogl wyciagnac hahahah, albo percego pokonala babka potem dotknal wody i nagle wstaje jako mistrz szermierki i rozwala wszystkich pfffff .... i motyw jak babka skamieniala i trzymala dziewczyne za reke ktora nie mogla sie uwolnic przyszedl koziolek polamal reke skamienialej babki ale nadal trzymala dziewczyne w uscisku a ta sobie normalnie ja zdjela jak gdyby nigdy nic moglaby wczesniej sie uwolnic HAHHAH albo najwieksza bron na swiecie piorun, koles w latajacych butkach strzela w percego a ten sobie mieczykiem odbija wszystko gdzie wczesniej pol budynku rozwalal strzalem z pioruna ZAL.PL
Zgadzam się w zupełności, ten film jest pełen niedociągnięć, ale jako że jest to ekranizacja w większości książkę powinniśmy za to winić ponieważ poza debilnymi scenami w tym filmie jest też masa skretyniałych motywów...Matka chroni Percyego żyjąc z dręczącym ją łysym sukinsynem tylko dlatego że jego odór nie pozwalał "złym siłom" wyczuć Percyego....nie łatwiej by było po prostu zamurować rybę w ścianie ? Albo spłukiwać wodę w kiblu tylko raz w tygodniu ? Zaoszczędziłoby to gnojkowi zrąbanej psychiki i prawdopodobnie niejednokrotnego strzała w pysk.
Druga sprawa...skoro zostało przyjęte że Greccy bogowie pieprzą się co niemiara po świecie i mają cały obóz pełen pół-boskich bękartów, to z jakiej pietruchy Zeusowi strzeliło do łba że jego Piorun skradł AKURAT syn Posejdona ? Mało to było kandydatów na złodzieja tej niesamowicie przereklamowanej broni ?
Trzecia sprawa...o ile uwierzyć jeszcze mogę że Grover swoje koźle nóżki upchnął pod spodniami, o tyle w to że Brosnan upchnął swoją końską dupę pod kocykiem na wózeczku już nie.
Czwarta sprawa...co za debile prowadzą ten cały obóz dla mutantów i po jaką cholerę dali gówniarzom ostrą broń do treningu ? Niby nie było w filmie pokazane żeby ktoś tam kogoś poważniej zaciukał przy treningu jednak radzę przyjrzeć się scenie pod koniec filmu gdzie to Percy podbiega do Annabeth żeby ją pocałować...nasza ukochana "wojownicza księżniczka" jest po szyję upi*rdolona we krwi...fajne treningi tam szyle mają, nie ma co.
Jednak nic mnie tak nie rozdrażniło jak TO że film stara się sprzedać nam Percyego jako bohatera czystego jak łza, podczas gdy ten uje*ał Umie Thurman główkę poniżej szyji i później jeździł po świecie z jej gnijącym łbem w plecaku tylko po to żeby na końcu (scena po napisach) wrzucić go swojemu ojczymowi do lodówki tym samym mordując go z zimną krwią...Dla dorosłych ten film będzie zbyt głupi, natomiast dla dzieci, zbyt drastyczny...więc jak się pytam, DLA KOGO ten film ?
ja też dodam coś od siebie :D nawet konkretnie
00:13:31 - Kapitalna gra aktorska głównego bohatera :D "...że ukradłem piorun władzy"
00:21:00 - Kapitalna gra aktorska i scena w której bohater dowiaduję się że jego matka nie żyje. Oskar dla tego człowieka i sceny "syn opłakujący zmarłą matkę" :D
00:36:07 - Scena która jest rdzeniem głupich amerykańskich komedyjek. Stoją trzy laski i "Percy, we are having a party in our place later" :D:D:D Czerwone czy niebieskie kubeczki zostały zastąpione przez kielichy. Brak basenu i jakiejś muzyki :D
Scena walki z hydrą - ta niebieska kulka leży na jakiejś kratce i wówczas gdy percy wzywa swe magiczne moce i woda "zmywa" hydrę kulka nie ruszyła się nawet o mm :D
Tragidia :D
Mnie zastanawia kto ocenia tak wysoko ten film. Przecież to jest jedna wielka porażka. No chyba, że ktoś się nastawi przed seansem na dobrą komedię. Wszystkie wyżej wymienione błędy od razu rzuciły mi się w oczy i pewnie jest ich jeszcze co najmniej kilka.
Mnie najbardzej śmieszy fakt że wszystko jak zwykle dzieje się bądź znajduje w stanach... Akademia półbogów, każda perła no i to co rozbawiło mnie najbardzej wejście do hadesu znajduje sie na wzgórzu Hollywoodu hahahaha xDxD... nawet żeby dostac sie na Olimp bohater musi udac się do Nowego Yorku :D:D:D z tego co wiem Olimp to masyw górski znajdujący się w Grecji... oczywiście mogło byc tak że magiczna winad poprowadzi bohaterów do Grecji ale gdy bohaterowie wysiadają z windy nadal widac w tle Nowy York tyle xDDD Może bogowie uznali że modniej jest przenieśc się do USA niż siedziec caly czas w jednym miejscu i to w dodatku w Grecji :DD
Ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz dlaczego w hadesie zamiast cerbera byly jakieś daw piekielne psy?? może reżyser miał własną wizje hadesu...
A ty nie wiedziałaś, że tam panuje układ amerykocentryczny? ;P Po prostu wszystko -włącznie z Olimpem, Hadesem, i ogólnie Grecją- jest w Stanach. Proste ;D
Ta, chciałam zaznaczyć, że to jest komedia... Ale nie, wszyscy muszą to brać serio :P
:D to że ktoś sobie wpisał na filmwebie że jest to komedia :) to nic nie znaczy. I tak jest w tym przypadku. To nie jest komedia ! Bardziej skłaniałbym się ku fantasy albo przygodowy tak jak jest oznaczony.
Jest to komedia połączona prawie ze wszystkimi gatunkami filmów.Flm ma po
prostu zajebiste sceny,których nie widziałem w żadnym filmie oprócz
Terminatora... Ten film aż chcę się oglądać.Racja przesadą jest,że
wszystkie perły znajdują się w USA i nawet góra Olimp jest w Ameryce co
jest przesadą gdyż kto zna historię albo geografię jest to w Grecji.
Wiesz co, mnie ten film bardziej rozśmieszył niż "Zmierzch" przeraził :P
Więc sądzę, że tu jest ten pikuś :P Bez powodu by raczej tego komedią nie tagowali :P
Dodatkowo:
Bohaterowie przez cały film gnali po 3 perły, za pomocą których wydostaną się z Hadesu - jedną z bohaterów była córka mądrej Ateny. I nie pomyślała wcześniej, że wybierając się po matkę tego Percy'ego będą musieli wydostać się w 4? I że w związku z tym 3 perły to za mało? :D
I skoro jest taka mądra to kwiatu lotosu także do ust by nie wzięła biorąc pod uwagę możliwość podstępu. W końcu wcześniej podczas próby zdobycia poprzednich dwóch pereł byli atakowani...
Pfff.
Fatalna gra aktorska, nielogiczności w fabule, naciągane efekty specjalne... Napaliłem się trochę na ten film jak szczerbaty na suchary po zwiastunie, ale totalnie się zawiodłem. Nie będę wymieniał po kolei "wpadek" bo o tym wszystkim możecie przeczytać w innych postach... :P Podpisuję się pod nimi wszystkimi kończynami. Dużo poniżej oczekiwań.
Zauważyłam pewną nielogiczność,a mianowicie: Percy po raz pierwszy znajduje się w obozie i dowiaduje się od Grover'a , że jest pół-bogiem,
ale zaczyna się tłumaczyć i mówi,że ma dysleksje i ADHD. Wtedy zaczyna mu on wyjaśniać, że to jego najcenniejsze dary, że to nie dysleksja tylko po prostu jego umysł jest "ustawiony" na staro grecki, a to co wydawało mu się ADHD to po prostu impulsywność. No dobra, tylko po co mu ta, jak już wcześniej napisałam, impulsywność? Grover mówi potem, że to uratowało mu życie przed Minotaurem, więc wytłumaczyłam sobie, że ta "funkcja" jest mu po to, żeby łatwiej mu było uratować swój tyłek. No dobrze, ale skoro kozioł powiedział, że to jego dary (pomińmy już fakt, jak głupie są te zdolności), to znaczy, że odziedziczył je po swoim boskim tatusiu. Więc ja się pytam, po co bogu ta cała impulsywność? A może tak już poprzestawiali wszystko w tym filmie, że nawet bogowie muszą ratować swoje życie, mimo że są nieśmiertelni?
Wiem, że trochę to skomplikowane i bardzo prawdopodobne, że źle to zrozumiałam, więc proszę o ewentualną poprawę.
"A może tak już poprzestawiali wszystko w tym filmie, że nawet bogowie muszą ratować swoje życie, mimo że są nieśmiertelni?"
Kronos też byl bogiem a go zabili ponadto nawet w mitologii jest o tym, że był se tytan z przydomkiem bodajże "zabójca bogów" przed którym wszyscy olimpijczycy spieprzali do Egiptu.
A post Marobota 2 mnie strasznie rozbawił :)
Film fakt, pełen głupoty, błędów i tym podobnych spraw ale! o ile dobrze pamiętam to było jasno powiedziane w filmie, ze perły znajdują się na całym świecie W TYM trzy w USA, także tu niedociągnięcia nie ma!
No rzeczywiście zgadzam się z wami, ale wydaje mi się ze to bardziej wina reżysera i scenarzysty. W książce wszystko jest wyjaśnione. Np Olimp jest w ameryce dlatego, że olimp przesuwa sie na zachód np po grecji był w rzymie, gdzie była zamiana imion np w jupitera i takie tam. Film zrobiono tak, aby się zmieścił w 2 godzinach zapominając przy tym o ważnych wątkach, bez których film stracił na fabule.:(
Zgadzam się ze wszystkim co przeczytałem w tym wątku :) W tym filmie jest
masa idiotycznych scen, fabularnie ten film po prostu leży i kwiczy. Efekt
potęguje słabe aktorstwo, dialogi i efekty specjalne.
Generalnie sam pomysł wydawał się oryginalny, nawet bardzo! Ale niestety
film jest bardzo słaby. 4/10
do masy "niedociągnięć" trzeba dodać jeszcze:
- jak percy ściął łeb zmartwychwstałej meduzie (bo przecież perseusz jej urąbał łeb kilka tysięcy lat temu) której nawet kropla krwi nie uleci, a miecz był czyściutki.
- i czemu w obozie gdzie było kilkuset półbogów każdy jest takim lamerem że nie ma żadnych mocy i zostają pokonani przez gościa który pierwszy raz w życiu miał miecz w ręku
Jednak najbardziej wkurwia mnie i tu i w Zmierzchu Tytanów jak to bogowie kochają te swoje dzieci co aż przeraża ^^ w hollywoodzie naprawde źle się dzieje...
Ps. Może pamiętacie tą scene z początku jak percy pokonywał tych "półbogów", no to jednemu przejechał po stopie mieczem, zamiast mu odrąbać stopę to podciął go tak że ten zrobił salto :O