Jeden z najbardziej naiwnych filmów jakie kiedykolwiek widziałam. Kwestia matki Percy'ego i jego stosunku do wydarzeń z początku filmu, stroje (czemu takie "antyczne" skoro mamy XXI wiek?) oraz zachowanie samego głównego bohatera....Wszystko radzę "brać tak jak jest" i nie starać się dojrzeć głębszego sensu, bo wtedy wychodzą na wierzch największe bzdety jakie można sobie wyobrazić. Ale aktorzy w porządku, efekty w porządku, więc tak czy siak polecam jako film lekki, łatwy i przyjemny :)