w moim prywatnym rankingu najgłupszych filmów ad .2010 zajmuje pozycje nr 2 zaraz za cop out.film jest dowodem postępujacego zidiocenia społeczeństw zachodniej cywilizacji.20-30 lat temu film zapewne nie wyszedłby poza faze scenariusza,ale dzis-witamy w idiokracji
A może to samo co Ty dzisiaj, powiedziałby kiedyś twój pra pra dziadek o takich filmach jak "leon zawodowiec" czy "upadek"? Może to co obserwujemy to naturalna ewolucja kina rozpoczęta od "Wjazdu pociągu na stację w Ciotat". Trzeba mieć dystans.
przeczytalem ten komentarz z duzym opoznieniem,ale....ewolucja ,polegajaca na trywializacji wszystkiego,jest raczej uwstecznieniem.naturalna ewolucja?oczywiscie,wiem ,ze kino to glownie rozrywka,ale kto powiedzial ,ze musi być niskiego lotu?tymczasem w tym filmie sprowadzenie widza do roli debila ,nosi znamiona zamierzonego,wręcz jest to pochwała glupoty[vide głowny bohater- debil,który jak zawsze u amerykanów zbawia świat.] o zdeformowianiu i przeklamaniu mitów greckich wspomniec nawet nie potrafie,bo mnie mdli..co do leona ,sam go masz w ulubionych,wiec ,co to za zarzut?nie jest to film wybitny w swoim gatunku?
tak po przemysleniu,przed wyslaniem posta,oswiecilo mnie! tak jest to naturalna ewolucja kina i nie tylko, w stronę wszechogarniajacej idiokracji.młodzi wyksztalceni,z wielkich miast do dzieła!
w pewnym sensie się zgadzam, bo w filmie jest poprzekręcane wszystko.
przeczytaj książkę - zdziwisz się :)
dobrze, że to Twój prywatny ranking :)
w moim prywatnym zajmuje zdecydowanie inna pozycję
ale to dobrze, że nie wszyscy cenią i lubią to samo bo wtedy mielibyśmy faktycznie do czynienia z cofaniem się ("postępującym zidioceniem"). Tylko dlaczego "społeczeństwa zachodniej cywilizacji" ?