Pewnego razu w Meksyku: Desperado 2
Once Upon a Time in Mexico
2003
Solidna robota Roberta Rodrigueza - z cala plejada gwiazd. Dla nas jest to "stety", lecz obawiam sie, ze to "niestety" dla Antonio Banderasa. Glowny bohater "Desperado" pozostaje tu nieco w cieniu innych aktorow. Mowi sie nawet wprost, ze Johnny Depp (to lato w USA nalezy do niego) "ukradl" mu ten film, he he...
Kolejna ekranizacja przygód współczesnego zorro :-) uhm przepraszam El Mariachi, osobiście opodobała mi sie część pierwsza, więc mam nadzieje ze dwojka bedzie rownie dobra.
Heh kiedy uslyszalem, ze powstanie sequel Desperado myslalem ze to zart, wchodze na filmweb, a tu... jest! Once Upon a time a mexico... zwalilo mnie z nog ze szczescie. Gitary, muzyka klimat! Ahhh kiedy to sie w kinie pojawi??
"Desperado" w miarę mi się podobało, ale w obsadzie "Once Upon.." oprócz starej gwardii jest paru innych dobrych aktorów. Może być ciekawe, obecność świetnego Johnny Deppa dużo obiecuje - wszak znamy go jako człowieka tworzącego rzetelnie grane przez siebie postacie.
nie no tak nie można !
dlaczego oni mi to robią?
przecież to trzeba bedzie obejrzec skoro tacy znakomici aktorzy graja i tematyka tez nie głupawa:)
- oni mnie doprowadza do bankructwa :|
Jestem na 100% pewien że film będzie równie dobry jak El Mariachi i Desperado...a nawet lepszy ! Rbert Rodriguez to świetny reżyser pokroju Tarantina i wierzę że film ten odniesie sukces. Niewiem natomiast co Rodriguez chciał osiągnać kręcąc Małych Agentów..???
najsłabsza część trylogii, przynajmniej dla mnie - za dużo ględzenia o niczym przy stolikach - z sugerowanego w tytule spaghetti ostały się wyłącznie faktury pięknie przepoconych pysków..
On zginął w Desperado 1 był tam gościem z nożami i został zastrzelony, więc co robi w Desperado
2 ???
To wszystko bez polotu. Momentami Uwe Boll. Bohaterów granych przez Salme czy Johnego zakopał. Szczerze miałem bardziej jakiegoś doła jak to zobaczyłem niż zachwyt czy pokiwaniem głową, że dobra robota. A w sumie niewiele brakowało, trochę scenariusz trzeba było ogarnąć. Od strony intrygi jest nawet ok, ale jako całość...
więcej
