"Piąta pora roku" to film dający ogromną dawkę pozytywnej energii :-). Jest tu wiele zabawnych scen, ale są również i takie, które skłaniają do refleksji nad życiem... To historia o tym, jak drogi dwojga dojrzałych ludzi, których na pierwszy rzut oka zdecydowanie więcej dzieli niż łączy, przecinają się, jak stopniowo zbliżają się oni do siebie i nadają swemu życiu sens... W moim odczuciu obraz ten jest adresowany do odbiorcy w różnym wieku, myślę że idealnie może trafić do ludzi dojrzałych, ale także młodzi widzowie mogą w nim znaleźć coś dla siebie, zachwycić się nim !!! Warto podkreślić, że postaci głównych bohaterów zostały genialnie obsadzone i zagrane !!! Oby więcej takich POLSKICH produkcji !!! Czekam z nadzieją i niecierpliwością !!! Gorąco polecam, to koniecznie trzeba zobaczyć !!!
Zgadzam się z każdym Twoim słowem :) Byłem na tym filmie w kinie i bardzo mi się podobał. Choć nie brakuje w nim refleksji, to zawiera ogromną dawkę humoru. Przekaz jest jak najbardziej pozytywny, a aktorstwo znakomite, szczególnie Mariana Dziędziela, choć Ewa Wiśniewska też była niezła. Na uwagę zasługują też piękne zdjęcia. Również życzyłbym sobie, żeby tego typu dzieł w polskim kinie było jak najwięcej.
Cieszę się, że podobnie patrzymy na ten film, który przywraca mi wiarę w POLSKIE kino :-).
muzyka bardzo fajnie dobrana do zapowiedzi i z samej zapowiedzi bardzo mily "lekki " film dla kazdego:-), zapowiada sie raczej dobre kino "na wyluzowanie" MYSLE ze warto zobaczyc , i napewno to zrobie!.