Czekam na premierę bo jestem ciekawa co z tego wszystkiego wyjdzie skoro sam Assange miał
pewne wątpliwości co do fabuły filmu i bał się że może mu zaszkodzi.
Assange miał duże wątpliwości co do tego filmu już od samego początku, to faktycznie dosyć drażliwy temat, moim zdaniem, ale z tego co czytałam to film jest świetny.
Jak to się mówi, pożyjemy, zobaczymy :) film wzbudza duże poruszenie i kontrowersje dlatego chyba warto iść i mieć swoje zdanie
Nie będziesz miał swojego zdania. Twoje wnioski będą podyktowane sugestią scenarzysty podpartą wizualizacją reżysera. Swoje zdanie to mógłbyś mieć, gdybyś bezpośrednio brał udział w tych wydarzeniach.
Niekoniecznie. Przeciez mogla duzo wczesniej interesowac sie Wikileaks i samym Assange, a potem wiedze skonftontowac z filmem. Tak bylo w moim przypadku i jednak ocenilam film bardzo nisko.
6 to jeszcze nie jest bardzo nisko ;) Ja obawiam się, ze nie mam dość wiedzy, by skonfrontować ją z filmem i jednak sugestia reżysera będize miała duży wpływ, lae nawet jeśli nie jest to wierne odbicie rzeczywistości, to zwiastun zapowiada duże napięcie i dobry klimat.
Ja dałam 6 za stronę techniczną filmu: zdjęcia, poprowadzenie akcji (mimo tego chaosu w pierwszych minutach), muzykę, bardzo dobre aktorstwo (nadal uważam, że to Daniel był lepszy). Generalnie byłabym skłonna dać nawet ocenę 8/10, ale zaniżyło na 6/10: kilka przekłamań, wspomniany chaos początkowy i jednak fakt, że Ben w pierwszej połowie filmu sobie nie radził z rolą.
Ale uważam, że i tak warto obejrzeć. Powiedziałabym nawet, że powinno się sięgnąć po ten film.
I radzę zwrócić uwagę na to, co Ben/Assange mówi pod koniec. Padają wtedy bardzo ważne słowa.