Jeden z najgorszych horrorów jakie w życiu widziałam..Ten film to nieporozumienie..To kolejny naprawde zły horror ociekajacy glupota i nastawiony na amerykanska nastoletnia publicznosc ktora podnieci sie ladnymi buzkami aktorow..A jesli chodzi o scene koncowa to istny kicz; facet zostaje zabity, wrzucony do wody, maska spada mu z twarzy po czym po 2 minutach ozywa i na dodatek ma na twarzy owa maske [wczesniej porzucona w glebinach jeziora] i powraca by zabic ocalalych..no poprostu ZENADA
''facet zostaje zabity, wrzucony do wody, maska spada mu z twarzy po czym po 2 minutach ozywa i na dodatek ma na twarzy owa maske [wczesniej porzucona w glebinach jeziora] i powraca by zabic ocalalych..no poprostu ZENADA''
denerwują mnie takie komentarze :/
widać że nie miałeś w ogóle doczynienia z tą serią!!
przecież od początku wiadomo że Jasona nie da się zabić to jest ikona horroru taka mistyczna postać która będzie żyć wiecznie... i będzie powracać aby zabijać ( nie zorientowałeś się dlaczego narobili tyle poprzednich części? :/ jego nie da się zabić ) tak samo jak Freddy czy Hellraiser lub Mike Mayers
to nie jest horror!!!!!!!! tylko slasher!!!! nie mylcie pojęć :/
jak widać slashery też trzeba rozumieć ;) a niektórym niestety się to nie udaje :| a dziwne bo przecież jest to nie za bardzo skomplikowany gatunek filmowy ;)
No koleś w ogóle się Nie zna na serii to fakt !
Mały błąd stary Nie "Hellraiser" Tylko Jak już to Cenobici i ich szef Pinhead...ale nie powinieneś ich z Freddym wymieniać razem z Michaelem,Jasonem...
...bo Freddy i Cenobici oraz Pinhead to Dosłownie Demony z Piekła xD
A taki Jason i Michaelem nimi nie są xD
((to nie jest horror!!!!!!!! tylko slasher!!!! nie mylcie pojęć ))
Slasher to też Horror !!!
Mała Prosta i Oczywista Regułka którą Na pewno znasz
Slasher (ang. slash – ciąć) rodzaj horroru filmowego o charakterystycznej fabule, w której liczba bohaterów zmniejsza się w "dziwnych" okolicznościach. Slashery spotykały się z ogromną aprobatą szczególnie w latach 70. i 80. XX wieku. Obecnie, pomimo dalszej popularności, powstaje ich coraz mniej. Slasher to także gatunek gry komputerowej.
Slashery zostały zapoczątkowane prze Serie "Halloween" Johna Carpentera ale Największy sukces Przyniosła seria "Piatku 13" Sean S. Cunninghama
Jeśli się z czymś nie zgadzasz napisz...może się W czymś mylę xD
Pozdro xD
Małe sprostowanie jeśli chodzi o regułke Slasher. Mianowicie Slashery niezostały zapoczątkowane przez serie "Halloween", pierwszy film z tej serii powstał w 1978 roku a już wcześniej powstało pare slasherów jak np. "Teksańska masakra..." z 1974 roku. Za pierwszy slasher uważa się "Psychoze" Hitchcocka z 1960 roku. Natomiast boom i wielkie zainteresowanie tym podgatunkiem horroru nastąpił po premierze filmu "Bay of Blood" Mario Bavy z 1971 roku.
maciek_jason
No tak Dzięki za sprostowanie...chodziło mi o Pierwszą Serie Slashe-rów xD
Tu się moge z tobą zgodzić że "Halloween" był pierwszą slasherową serią w końcu druga częśc jest kontynuacją pierwszej. Pozdrawiam
Ludzie czy wy wogóle myślicie? Może tak łaskawie napiszcie, że zamierzacie zdradzić zakończenie umieszczając SPOILER w tytule postu. Nie jest to film przy którym zakończenie może specjalnie zaskakiwać, ale przy innych to było by karygodne!
Zgadzam się że film bardzo słaby ale zakończenie przewidywalne i oczywiste dla znających serię. Ogladałem kiedyś całą serię piątków i nie z takich opresji Jason już wychodził. Kiedyś nawet z kostnicy uciekł. Tak jak piszą przedmówcy: "NIeśmiertelność" Jasona to podstawa tych filmów i ostatnie scena musiałą być. Remake był słaby nie dlatego że przewidywalny ale dlatego że profanuje świetną serię. Myślę że dużo lepiej dla Piątków było by po prostu kontynuować historię Jasona w stylu w jakim robiono to przed laty lub stworzyć zupełnie nową postać i serię co by nas nie denerwować. Fajnie że Jason się dużo nie zmienił, fajnie że wciąż potrafi nieźle z łuku strzelać i posługiwać się maczetą ale brakuje mu już tej finezji co kiedyś :].Wciąż miałem wrażenie że wszystkie sceny są jakimś oczkiem puszczonym w stronę tych co widzieli poprzednie części. Dodano dużo typowych dziś sztuczek w horrorach i nic nowego. praktycznie zupełnie usunięto genlainy temat "muzyczny" Jasona. Co z tego że kiedyś gdy słyszekliśmy czy-czy-czy-czy-czy A-A-A-A-A czy-czy-czy-czy-czy A-A-A-A-A wiedzieliśmy że Jason nadchodzi - to było właśnie świetne. Stara seria ewoluowała na oczach widzów. Pamiętamy chyba o czym była jedynka, potem w kolejnych częściach za robotę wziął się Jason, nie wiem w którym odcinku założył maskę dopiero. Remake wszystko upraszcza i skraca, nie pokazuje okoliczności wypadku małego JAsona itd. Wiadomo że współczesna widownia nie zna sędziwej już seri ale to nie usprawiedliwia niszczenia legendy. Zobaczcie co się dzieje z Piłą. Oczywiście kolejne jej części są coraz to gorsze ale twórcy konsekwentnie i dokładnie opowiadają historię pana zagadki nie zmieniając konwencji. Wyobraźcie jak w przyszłości ktoś zrobi remake i wszystkei cżęści piły będzie chciał upchać w jeden film. Nie tak się robi dobry horror. Legendę się tworzy a nie produkuje. Wcale nie było by trudno postawić na coś nowego i dać spokój Jasonowi. 2/10
Dokładnie Maddox zgadzam się z twoją wypowiedzią. Jeśli ktoś chce poznać kim był Jason przed remake'iem zapraszam do mnie