Nie spodziewałem się rewelacji po tym filmie, ale nie spodziewałem się też że będzie to coś tak słabego, o ile początek zapowiadał się nieźle tak dalej było tylko gorzej.
Aktorzy sztywni, czasem głupkowate zachowanie. Za dużo scen w negliżu, po co to? Nie ratuje to filmu a nawet obniża ocenę (przynajmniej dla mnie) chociaż jedna aktorka całkiem ładna.
Ogólnie zdjęcia i praca kamery była bardzo dobra, muzyka nie najgorsza.
Sceny morderstw, tu przyznam szczerze liczyłem na coś mocnego, niestety żadna ze scen nie utkwiła mi w pamięci...wszystko już gdzieś było.
Jedynie postać mordercy mi się bardzo podobała.
Ocena jaką wystawiłem to Bardzo Zły. Lepiej sięgnąć po stare odsłony "Piątku".