ze to nie jest remake z 80.
bo w pierwszej czesci biegala matka. w drugiej jason z workiem. i dopiero potem w masce. tutaj jest taki przyspieszony zlepek wszystkiego.
wiedzialem od samego poczatku ze bedzie gorszy od oryginalu. ale dla zasady musialem pojsc do kina (mieszkam w berlinie).
ten film to totalna porazka. sceny nawet nie sa straszne i przerazajace. zero jakiegokolwiek napiecia. zero muzyki! zero klimatu. zrobili z tego swietnego filmu cos beznadziejnego. jestem mega zawiedziony. na dzien dobry pokazana twarz jasona ktory lata w bialy dzien przy pelnym sloneczku. dziwne. to dla mnie nie byl horror niestety. a fabula to juz jakis smiech na sali totalny. a jason potrafi sie teleportowac! np. w 5 sekund potrafi sie znalezc na dachu domu.
zgadzam sie w całej rozciągłosci...film beznadziejny, kilka obrzydliwych scen zabijania, aktorzy mierni, szczyt debilizmu: odcięta głowa matki jasona mowi do syna aby dalej zabijał... no co za idiota to wymyslał?
a tak z innej beczki, to trzeba wziac pod uwagę, ze "młode pokolenie" jak równiez ludzie ktorzy nie są fanami tego typu filmow, mogli nie ogladac wczesniejszych wersji, a ogladając ten film widzimy tylko wariata w worku/masce zabijajacego dzieciaki bez celu...nikt nie wie o co chodzi...najgorzej wydane 9,5euro w tym roku
zacznijmy od tego ze film zaczyna sie jak matka jasona zabija i zostaje zabita i jason jak się pojawia to na początku morduje w worku na głowie więc to jest remake a tak przy okazji remake nie musi dokładnie odwzorowywać orginału
Zgadzam się z tym, że remake nie musi w 100% odwzorowywać oryginału. Jednak nie podoba mi się ten nowy Jason, posiadający umiejętność biegania oraz strzelania z łuku xD. To już niestety nie to samo co pierwowzór. Ten film to faktycznie jedno wielkie bezmyślne zabijanie. Nawet nie pokwapiono się aby wprowadzić widza w historię Jasona. lipa jak dla mnie
Dokladnie o tym mówie, jako laik wyszłam z kina i nie wiedzialam po co koles latał nad tym jeziorem z mieczem?/łukiem itp? Nie lubie filmów, w których nie widze sensu, a tu? Juz pomijając inne bzdury, film bylby duzo bardziej wartosciowy, gdyby jakies wprowadzenie zrobili, albo na zakonczenie jakies wytłumaczenie całej masakry.
no dokladnie.. i chociaz jakis klimat.. muzyka.. napiecie itp. jak w oryginale. a nie na dzien dobry jason pokazany bez maski i sloneczko swieci i w ogole wszystko supcio. no coz. ale umiejetnosci teleportowania sie jasona nic nie przebije xD
filmu co prawda nie widziałem ale jeśli chodzi o strzelanie z łuku to strzelał już z kuszy więc nic nowego-nie ma się czego czepiać.zresztą piątki z części na część były coraz gorsze jak na przykład Piątek trzynastego VIII: Jason zdobywa Manhattan.moim zdaniem prawdziwy klimat miały 3 pierwsze piątki reszta to stopniowo porażka...