Słaby i przynudzający, jeszcze gorszy od pierwszej części.
Watpie, zeby byla to prowokacja. Sam ogladalem ten film i przyznaje autorowi 100% racji. Bez porownania np. z Halloween. Zaraz pewnie zostane zjechany, ze w dupie bylem i gowno widzialem. Myslcie, co chcecie. Obejrzalem mase horrorow, cenie sobie starsze produkcje pokroju Omena czy Egzorcysty, albo - jak juz wspomnialem - Halloween, ale seria Friday the 13th po prostu nie przeszla proby czasu [poki co obejrzalem 1 i 2 czesc, wiec na razie na temat reszty sie nie wypowiadam], przynajmniej w moich oczach. Kazdy ma prawo do wlasnego zdania, wiec dlaczego uwazacie, ze to prowokacja? Nie umiecie przyjac do wiadomosci, ze film, ktory ktos ocenia wysoko, kto inny moze ocenic nisko?
Zapomnialem dodac, ze w moich oczach ta czesc jest lepsza od swojej poprzedniczki, ale na kolana nie powala. Zobaczymy, co pokaza nastepne czesci...